Podopieczni Jana Złomańczuka nie byli faworytem. Z drugiej strony kibice Karpat mogli mieć lekkie obawy.
W końcu z czterech ostatnich spotkań w Krośnie Tomasovia przegrała tylko jedno. Dwa razy przywoziła do domu remis, a raz udało się wywalczyć komplet punktów.
I w sobotę fakt, że ekipa z Tomaszowa Lubelskiego jest dla Karpat niewygodnym przeciwnikiem po raz kolejny się potwierdził. Przyjezdni momentami bronili się mądrze, momentami szczęśliwie, ale korzystny rezultat dowieźli do końcowego gwizdka.
Avia po pierwszym kwadransie meczu z JKS przegrywała 0:1. W drugim goście stracili Piotra Bednarka, który został wyrzucony z boiska. Mimo wszystko w końcowych sekundach pierwszej odsłony "żółto-niebiescy" wyrównali za sprawą Patryka Grzegorczyka.
Grając w dziesiątkę piłkarza Jacka Ziarkowskiego nie byli jednak w stanie sprostać rywalom i w drugiej odsłonie stracili jeszcze dwa gole.
Karpaty Krosno – Tomasovia Tomaszów Lubelski 0:0
Tomasovia: Łukasz Bartoszyk – Żurawski, Bojarczuk, Smoła (70 Orzechowski), Skiba, Baran, Słotwiński, Raczkiewicz (80 Chwała), Misztal (60 Konopa), Słotwiński, Kozyra (88 Szuta), Groborz.
JKS 1909 Jarosław – Avia Świdnik 3:1 (1:1)
Bramki: Oziębło (15, 82), Jurczak (79) – Patryk Grzegorczyk (45).
Avia: Gieresz – Bednarek, Czępiński, Grzegorczyk, Starok, Sadło (70 Gawron), Wołos (80 Milcz), Byszewski, Wójcik (85 Krawiec), Mazurek, Oziemczuk (46 Orzędowski).
Czerwona kartka: Bednarek Avia, 30 min, za faul).
Reklama
Karpaty - Tomasovia 0:0, Avia przegrała w Jarosławiu
Piłkarze Tomasovii zdobyli w sobotę bardzo cenny punkt. \"Niebiesko-biali\" wywalczyli remis na boisku lidera - Karpat Krosno. Gorzej powiodło się Avii Świdnik, która uległa JKS Jarosław 1:3.
- 25.04.2015 22:00

Reklama












Komentarze