Praca składa się z kilkunastu podświetlonych balonów-lampionów. Pod każdym z nich w czerwonych i brązowych koszach lecą miniaturowi baloniarze.
Autorką plejady niezwykłych lilipucich postaci, które będą nam kiwać z góry (albo sypać popiół z petów, bekać lub rozsiewać woń drogich perfum) jest Paulina Kara, która wysłała nad Grodzką cały przekrój społeczny.
BA! LONY – to nie pierwsza wspólna praca Jarosława Koziary i Pauliny Kary. Kilka lat temu miejska szopka, którą oglądaliśmy na placu po Farze była ich autorstwa.
Niezwykłe postacie, które tworzy pani Paulina można było oglądać w Lublinie podczas wystaw w Galerii Białej.
Zobacz także: Noc Kultury 2017 w Lublinie. Gdzie warto pójść? Co warto zobaczyć? (program)
Komentarze