Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

500 km w siedem dni na rowerach. Chcą zebrać pieniądze na budowę stajni

W siedem dni chcą przejechać na rowerach 500 km. Aleksandra Wołodźko i Rafał Wójcik ze Świdnika już za tydzień wystartują w charytatywnym rajdzie rowerowym. Młodzi ludzie chcą zebrać pieniądze na budowę stajni dla koni, którymi opiekuje się Fundacja Tara Schronisko dla Koni.
500 km w siedem dni na rowerach. Chcą zebrać pieniądze na budowę stajni

Autor: mat. organizatorów rajdu

Aleksandra Wołodźko i Rafał Wójcik (na zdjęciu) to para przyjaciół, których połączyła pasja do zwierząt. Oboje mieszkają w Świdniku. Pani Aleksandra studiuje Animacje Kultury na UMCS, pan Rafał pracuje.

– W tym roku miałam okazję być w Tarze – mówi pani Aleksandra. – Poznałam konie z targu w Skaryszewie. Te zwierzęta to moja pasja. Kiedyś zresztą jeździłam konno.

Mieszkańcy Świdnika postanowili pomóc w opiece nad tymi zwierzętami. Chcą zbierać pieniądze na budowę stajni dla koni, organizując Charytatywny Rajd Rowerowy dla Tary. Zbiórka pieniędzy polega na zakładzie. Jeśli uczestnikom rajdu uda się pokonać trasę liczącą 500 km (Świdnik – Piskorzyna) w siedem dni, osoby które wcześniej zadeklarowały wpłatę przekazują pieniądze na konto Fundacji Tara. Jeśli im się nie uda, nikt pieniędzy nie musi wpłacać.

– Tego, że nam się nie uda w ogóle nie bierzemy pod uwagę – mówi Aleksandra Wołodźko. – Stajnia musi być wybudowana. Koszt tej inwestycji to 500 tysięcy złotych.

Mieszkanka Świdnika przyznaje, że pokonanie takiej trasy to będzie również sprawdzian dla nich. – Nie jesteśmy zawodowymi kolarzami. To będzie dla nas nie lada wyczyn – podkreśla pani Aleksandra. – Cały czas trenujemy. Rafał wybrał trasę rajdu. Starał się tak ją wyznaczać, abyśmy nie jechali jezdnią, po to, by było bezpieczniej. Najgorsze będą te górki pod koniec trasy, przynajmniej dla mnie.

Inicjatorzy akcji są jednak dobrej myśli. – Dziennie będziemy pokonywać ok. 70 km. Na razie, podczas treningów przejeżdżamy w ciągu dwóch godzin 25 – 30 km, więc nie powinno być problemów z pokonaniem trasy – przypuszcza Wołodźko.

Świdniczanie liczą na wpłaty. Już można składać deklaracje: w wydarzeniu na Facebooku „Załóż się! Charytatywny Rajd dla Tary” lub wysyłając e-maila na adres: [email protected]. Minimalna kwota wynosi 10 zł.

Rajd startuje w przyszły czwartek ze Świdnika, z pl. Konstytucji 3 Maja, o godz. 16. Około godz. 17.30 – 18 będzie można zobaczyć uczestników rajdu w Lublinie na pl. Zamkowym.

Tara – Schronisko dla Koni

Powstało w 1995 r. w okolicach Wrocławia z inicjatywy ich właścicieli i pracowników Scarlett, Piotr i Ikar Szyłogalis. Schronisko nie przetrwało jednak powodzi w 1997 r. Konie uratowano. Po apelach o pomoc i znalezieniu nowego miejsca schronisko zaczęło działać ok. 65 km od Wrocławia. Fundacja wykupuje i ratuje stare i chore konie, dając im drugie życie.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama