W pierwszym spotkaniu zespół z Norwegii wygrał 3:2, ale paradoksalnie z takiego wyniku bardziej zadowoleni mogli być gracze trenera Nenada Bjelicy. Haugesund prowadził bowiem w pewnym momencie 3:0, ale poznaniacy w końcówce spotkania zniwelowali stratę i kwestia awansu nadal była sprawą otwartą.
Grający u siebie Lech od samego początku starał się narzucić rywalom swój styl gry. W 21 minucie po ładnej akcji gospodarzy w polu karnym Haugesund padł Gytkjaer i domagał się rzutu karnego, ale gwizdek sędziego milczał. Sześć minut później mocno z dystansu uderzał Situm, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Bramkarz Norwegów skapitulował natomiast w 31 minucie. Wtedy to na strzał z rzutu wolnego z około 30 metrów zdecydował się Darko Jevtić i zdobył kapitalną bramkę. Rywale sporadycznie gościli pod polem karnym Matusa Putnockyego. W 43 minucie przed szansą stanął Kiss, ale bramkarz Lecha był na posterunku.
W przerwie trener „Kolejorza” dokonał jednej zmiany. Okazało się, że kontuzji doznał w starciu z jednym z rywali doznał Jevtić i w jego miejsce na boisku pojawił się Radut.
Niestety gra w drugiej połowie stała się szarpana. Obie drużyny nie oszczędzały nóg rywali i zamiast gry kibice często oglądali zwijających się z bólu zawodników obu zespołów. Z czasem jednak lekką przewagę zaczęli osiągać przyjezdni. W 67 minucie w dobrej sytuacji znalazł się Skjerve, ale źle trafił w piłkę.
Od 76 minuty goście musieli radzić sobie w osłabieniu. Abdi bezpardonowo zaatakował Gajosa, za co otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Grający w przewadze gospodarze starali się zdobyć gola na 2:0. W 84 minucie znakomitą okazję miał Makuszewski, ale jego strzał odbił Bratveit. Piłka spadła pod nogi Raduta, ale ten również nie znalazł recepty na umieszczenie piłki w siatce.
W końcówce „Kolejorz” postawił kropkę nad i. W doliczonym czasie kontratak gospodarzy skuteczne wykończył Nicki Nille Nielsen i spotkanie zakończyło się wygraną 2:0, a tym samym awansem do dalszej fazy eliminacji Ligi Europy.
Lech Poznań – FK Haugesund 2:0 (1:0)
Bramki: Jević (31), Bille Nielsen (90+3)
Lech: Putnocky – Gumny, L.Nielsen, Dilaver, Kostevych – Trałka, Gajos – Makuszewski (86 Rakels), Jevtić (46 Radut), Situm – Gytkjaer (71 Nielsen).
Haugesund: Bratveit – Haraldseid, Knudsen, Skjerve, Stolas – Kiss, Leite – Tronstad (75 Gytkjaer), Hajradinović (83 Huseklepp), Abdi – Ibrahim (60 Andreassen).
Żółte kartki: Situm – Abdi, Andreassen
Czerwona kartka: Abdi (76 – za dwie żółte)
Sędziował: Alexander Harkam (Austria)
Widzów: 21 968
Komentarze