Wczoraj łukowscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową dostali informację, że osoby jadące samochodem do Łukowa mogą mieć środki odurzające. W Bardach mundurowi zatrzymali forda mondeo. Autem podróżowało trzech młodych mieszkańców Siedlec.
Wszyscy twierdzili, że nic nie wiedzą o narkotykach. Funkcjonariusze im nie uwerzyli i przeszukali każdego z nich.
Okazało się, że najmłodszy, 18-latek, miał ukrytą w slipkach foliową reklamówkę. Było w niej ponad pół kilograma amfetaminy.
Młodzi ludzie zostali zatrzymani w areszcie. Policjanci ustalają, skąd pochodziła amfetamina i dla kogo była przeznaczona. Sprawa ma charakter rozwojowy, kryminalni nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Komentarze