– Teledysk kręciliśmy na początku października. To była bardzo spontaniczna sytuacja. Nic nie było reżyserowane – opowiada Ireneusz Muszyński z zespołu Pawkin. – Chłopaki z kabaretu Ani Mru Mru zgodzili się wziąć udział w tym nagraniu. Cały czas się wygłupialiśmy. Była super zabawa. W teledysku uczestniczyły też przypadkowe osoby, które poznaliśmy podczas kręcenia zdjęć do klipu – rolkarze i młoda para.
Zdjęcia do najnowszego teledysku zespołu Pawkin były kręcone w Lublinie m.in. na pl. Litewskim, przy Arenie Lublin i Centrum Spotkania Kultur oraz Agua Lublin.
Muszyński zapowiada, że zespół planuje wydać płytę. Być może uda się to w przyszłym roku. – Mamy materiał na płytę. Tylko nagrywamy małym krokami i działamy singlami – mówi Muszyński.
Kolejny singiel i klip zespołu Pawkin ukaże się na początku przyszłego roku.
Komentarze