Znaczenie parafii polegało w tym czasie przede wszystkim na tym, że przy rzadkiej sieci ośrodków miejskich oraz w obliczu izolacji dworów szlacheckich, to właśnie one stawały się miejscami tworzenia i propagowania kultury. Organizacja parafialna w dużym stopniu wpływała na kształtowanie światopoglądu, formowanie języka, zapoznawanie z osiągnięciami w nauce czy kulturze (na przykład przez propagowanie związanych z religią form rzeźby, malarstwa, architektury), a także na zachowanie wielu zabytków kultury narodowej (konserwacja kościołów, ich wnętrz i wyposażenia, przechowywanie ksiąg itp.). Miejscem przekazu powyższych wartości był kościół i szkoła parafialna. Ta ostatnia znajdowała się w zasadzie w każdej parafii. W pobliżu Puław wyżej zorganizowane szkoły parafialne istniały w Krakowie (od 1453), Kazimierzu (od 1454), Wąwolnicy (od 1461) i Bochotnicy (od 1489).
Decyzją króla Kazimierza Jagiellończyka w 1474 roku utworzone zostało województwo lubelskie, składające się z powiatów lubelskiego i urzędowskiego oraz ziemi łukowskiej. Obejmowało ono 40 miast i miasteczek, w tym m.in. Kazimierz, Kurów, Wąwolnicę, Opole. Tereny późniejszych Puław znalazły się w granicach powiatu lubelskiego.
Największym właścicielem ziemi na tym terenie był król. Dobra duchowne były o wiele mniej liczne. W drugiej połowie XVI w. archidiakonat lubelski podzielił się na dekanaty, czyli jednostki administracyjne w kościele katolickim składające się z kilku parafii i zarządzane przez dziekana. Wyodrębniony dekanat kazimierski składał się do 1675 r. z następujących 14-tu parafii: Baranów, Bochotnica, Garbów, Gołąb, Jaroszyn, Kazimierz, Klementowice, Końskowola, Kurów, Markuszów, Regów, Wąwolnica, Wilków i Włostowice. W 1675 r. wyodrębniona została piętnasta z kolei – parafia Żyrzyn. Do dekanatu kazimierskiego należał również kościół filialny w Karczmiskach.
Paroch, pracepositus i rector
Wśród duchowieństwa parafialnego występowali w dekanacie kazimierskim duchowni noszący różne tytuły funkcyjne. Byli więc proboszczowie (plebani) – kapłani zarządzający parafią przez jednego lub kilku wikariuszy. Na terenie swojej parafii mieli wyłączność w sprawowaniu czynności kościelnych. Na terenie dekanatu kazimierskiego występowali oni pod trzema nazwami: parochu (co w łacinie kościelnej XVI – XVIII wieku oznaczało „proboszcz”, zaś w łacinie ogólnej „karczmarz”), pracepositus (czyli przełożony, tak nazywano przewodniczącego kapituły katedralnej, a także proboszcza kolegiaty lub zastępcę przełożonego w niektórych zakonach) oraz rector (rządca, ksiądz rezydujący przy kościele nieparafialnym).
Oddzielną grupą duchownych parafialnych tworzyli wikariusze. Spełniali oni funkcje pomocnicze i zależni byli przede wszystkim od plebana. Również podporządkowanymi plebanom byli prebendarze – duchowni, których zadania określone były w charakterze fundacji. Występowali oni pod nazwami: katechetów, kaznodziei, altarystów (duchowni obsługujący jeden lub więcej ołtarzy i za to otrzymujący wynagrodzenie), prepozytów szpitali lub przytułków, promotorów bractw. Do duchowieństwa parafialnego zaliczali się także mansjonarze – członkowie kolegiów kapłańskich przy kościołach katedralnych, kolegiackich lub większych parafialnych. Ich celem było odprawienie przez duchownych różnych oficjów, np. brewiarza.
W pierwszej połowie XVII w. tytuł prepozyta posiadali plebani Kazimierza (od 1532 r.) i Końskowoli (od XVI w.), a w następnych dziesięcioleciach otrzymali go plebani Gołębia (od 1651 r.), Markuszowa (od 1668r.) i Kurowa (od 1754 r.). Określeniem tym nazywano również plebanów Wąwolnicy, ponieważ była to parafia zakonna, której plebanem był przełożony zakonników.
Pod pojęciem rektora rozumiano zarządcę parafii nieerygowanej. Taką była w 1603 r. parafia z kościołem we Włostowicach.
Na terenie dekanatu kazimierskiego występowali wikariusze pod następującymi nazwami: vicarius, presbiter (duchowny po pełnych święceniach, mający prawo odprawiania mszy) i comendarius (zastępca nie rezydującego lub chorego plebana albo administrator wakującej parafii).
Prebendarze natomiast nosili tytuły: altarystów, kaznodziei, promotorów bractw, prepozytów szpitali oraz tych, których celem było odprawianie modłów. Altarystów spotykamy w Garbowie, Gołębiu i Kurowie. Kaznodzieje występowali w Kazimierzu. Promotorzy bractw różańcowych, będący jednocześnie prebendarzami różańcowymi, pojawili się w połowie XVII w. w Kazimierzu i Karczmiskach (jako samodzielni prebendarze) oraz w Jaroszynie i Garbowie (jako prebendarze i wikariusze). Prebendami (częściami dochodów kościelnych przypadającymi duchownym jako wynagrodzenie za spełniane obowiązki) o charakterze dewocyjnym były m.in. prebendy Borkowskich i Górskich w Kazimierzu oraz Lubomirskich i Suchodolskich w Końskowoli. Natomiast prepozyt szpitalny był w Kazimierzu.
Bogaty i biedny pleban
Zdecydowana większość duchowieństwa dekanatu kazimierskiego wywodziła się ze środowiska miejskiego lub ze wsi. I tak np. wymieniany w latach 1600 – 1617 pleban W. Rusiecki z Włostowic wywodził się ze wsi Rusiec.
Do najlepiej uposażonych parafii dekanatu kazimierskiego należały: Gołąb, Garbów, Kazimierz i Markuszów. Najsłabszymi były: Bochotnica, Regów, Wilków i Włostowice. Proboszcz tej ostatniej parafii był najgorzej sytuowanym plebanem w dekanacie.
Na zakończenie prezentacji duchowieństwa parafialnego w dekanacie kazimierskim trochę wiadomości o stanie moralnym tego duchowieństwa. Wiedzy z tego zakresu dostarczają wizytacje parafii.
Pierwszym problemem była sprawa celibatu. Zastrzeżenia dotyczyły m.in. Jakuba, plebana Bochotnicy, o którym stwierdzono, że zamieszkiwał z kobietą, którą przedstawiał jako swoją krewną. Celibatu nie przestrzegali m.in.: Szymon – pleban Jaroszyna, Stanisław Chełpicki – pleban Regowa, Stanisław Lisowski – prepozyt z Końskowoli i jego wikariusz Stanisław Bubkowicz, Albert Kołtun – wikary z Gołębia, Mikołaj Topliciusz – pleban Markuszowa, Jan Klissowski – pleban Garbowa, Wojciech Rufinus - prepozyt Wąwolnicy, Kasper Moskoniusz – komentarz z Karczmisk, Jan Stasenius – pleban Wilkowa.
Wśród innych wykroczeń wymienia się pijaństwo i zagarnianie dziesięcin. Są to jednak tematy na inną okazję.
Znaczenie parafii polegało w tym czasie przede wszystkim na tym, że przy rzadkiej sieci ośrodków miejskich oraz w obliczu izolacji dworów szlacheckich, to właśnie one stawały się miejscami tworzenia i propagowania kultury. Organizacja parafialna w dużym stopniu wpływała na kształtowanie światopoglądu, formowanie języka, zapoznawanie z osiągnięciami w nauce czy kulturze (na przykład przez propagowanie związanych z religią form rzeźby, malarstwa, architektury), a także na zachowanie wielu zabytków kultury narodowej (konserwacja kościołów, ich wnętrz i wyposażenia, przechowywanie ksiąg itp.). Miejscem przekazu powyższych wartości był kościół i szkoła parafialna. Ta ostatnia znajdowała się w zasadzie w każdej parafii. W pobliżu Puław wyżej zorganizowane szkoły parafialne istniały w Krakowie (od 1453), Kazimierzu (od 1454), Wąwolnicy (od 1461) i Bochotnicy (od 1489).














Komentarze