Choć pogoda za oknami na to nie wskazuje, to dziś mamy pierwszy dzień astronomicznej wiosny. Nie zapomnieli o tym pracownicy lubelskiego lotniska.
Na tablicy wtorkowych lotów obok regularnych rejsów na trasach do Monachium, Sztokholmu, Tel Awiwu i Londynu Stansted znalazły się dwie nietypowe operacje. O godz. 16:15 z portu odleci zima (ang. – winter). Minutę później powinna wylądować wiosna (spring).
- Wszyscy z utęsknieniem wyczekujemy wiosny. Chcieliśmy umilić to oczekiwanie naszym pasażerom – mówi o pomyśle Piotr Jankowski, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Lublin.
I dodaje całkiem na poważnie: - Jesteśmy przygotowani na obecną aurę. Pas startowy, ale też parkingi i cała lotniskowa infrastruktura są na bieżąco odśnieżane. Jednak nie mamy nic przeciwko temu, aby zagościła u nas prawdziwa wiosenna pogoda.















Komentarze