Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nieudany start Justyny Kowalczyk w Soczi. Dopiero 43 miejsce

Nie tak pierwszy występ na olimpijskich trasach wyobrażała sobie Justyna Kowalczyk. Polka zupełnie nie poradziła sobie w sprincie stylem łyżwowym. Odpadła już w eliminacjach, gdzie zajęła dopiero 43 miejsce i po raz pierwszy w tym sezonie nie zdobyła punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Nieudany start Justyny Kowalczyk w Soczi. Dopiero 43 miejsce
Justyna Kowalczyk nie może być zadowolona z występu w piątkowym sprincie (fiscrosscountry.com)
Tak słaby wynik Polskiej Królowej Nart należy odbierać w kategoriach sensacji albo chociaż olbrzymiej niespodzianki. Zaskoczenie będzie jednak mniejsze, gdy przypomni się słowa trenera naszej zawodniczki Aleksandra Wieretielnego, wypowiedziane przed pierwszymi zawodami w Soczi. – W piątkowym sprincie nie mamy żadnych oczekiwań i niczego nie obiecujemy, bo to nie jest trasa dla Justyny. Krótkie podbiegi, zakręty, proste po płaskim, czego Justyna nie umie technicznie opanować. Za bardzo się wtedy spina, mocno pracuje rękami, a nogi ma sztywne. Do tego trasa jest krótka, 1250 m – zauważył Białorusin na łamach Rzeczpospolitej. Sama Kowalczyk nie jest zadowolona ze swojego występu, ale nie ukrywa też, że nie robiła sobie wielkich nadziei przed występem w konkurencji, którą odpuszcza na igrzyskach olimpijskich. – Nic się nie wydarzyło, po prostu pobiegłam słabo. Gdzieś tam na podbiegu byłam jeszcze wysoko, później, z tego co widać było po czasach, a ja nie widziałam swojego, nie poradziłam sobie. Widocznie ten finisz w świeżym śniegu jakoś mi nie poszedł – powiedziała Kowalczyk na antenie TVP2. – Specjalistką od sprintu łyżwą nie jestem i pewnie nigdy się nią nie stanę. Tym bardziej teraz robię zupełnie inne rzeczy treningowo. Oczywiście, taki wynik mnie nie zadowala i zadowalać nie będzie, ale to pokazuje, że jestem tylko człowiekiem – dodała Polka. Jutro najlepsze biegaczki świata (bez Norweżek Marit Bjoergen i Therese Johaug oraz Szwedki Charlotte Kalli, które zrezygnowały z wyjazdu do Soczi) będą rywalizowały w skiathlonie (7,5 km klasykiem, 7,5 km łyżwą). Początek zawodów o godz. 10.45. Z kolei w niedzielę o 12 odbędzie się sprint drużynowy. Transmisja na żywo z obu zawodów na antenie TVP2 i Eurosportu.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama