Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubelskie: Nowe pociągi w tym roku nie przyjadą

Miały pachnieć nowością, koić klimatyzacją i zapewniać pasażerom bezprzewodowy internet. W takich warunkach miały nas wozić po trasach regionalnych, np. z Lublina do Chełma i Dęblina. Miały, ale na razie nie będą. Unieważniony został przetarg na dostawę 11 pociągów elektrycznych dla województwa lubelskiego
Lubelskie: Nowe pociągi w tym roku nie przyjadą
Ma to być pierwszy w historii Urzędu Marszałkowskiego zakup fabrycznie nowych, elektrycznych pojazdów szynowych do obsługi połączeń regionalnych

Chodzi o pieniądze. Jedyna oferta przekraczała budżet zarezerwowany przez samorządowców: Urząd Marszałkowski liczył się z wydatkiem 153 mln zł, tymczasem zaproponowane mu pojazdy miałyby kosztować 171 mln zł. Tyle zażyczyły sobie dwie firmy, które złożyły w tym przetargu wspólną ofertę: bydgoska Pesa oraz ZNTK „Mińsk Mazowiecki”.

– Nie zdecydowaliśmy się wydać więcej pieniędzy, bo kwoty wydawane przez nas na utrzymanie kolei i tak są duże – mówi Beata Górka, rzecznik marszałka województwa. Efekt jest taki, że z powodu zbyt wysokiej ceny przetarg został unieważniony.

To oznacza, że nie ma już szans, by nowe pociągi dotarły do nas jeszcze w tym roku. Samorząd oczekiwał, że pierwsze trzy pojazdy zostaną dostarczone w połowie grudnia tego roku, zaś pozostałe najpóźniej w listopadzie 2019 roku.

– Na pewno będziemy się starali w miarę szybko ten przetarg powtórzyć. Nie zmienimy wymagań dotyczących komfortu dla pasażerów – podkreśla Górka.

W każdym pojeździe ma być co najmniej 95 miejsc siedzących i  120 stojących, do tego cztery miejsca do przewozu rowerów i jedna toaleta. Samorząd nie rezygnuje z klimatyzacji, wi-fi, ładowarek USB, ani defibrylatorów (po jednym na pojazd) mogących uratować komuś życie. Prawdopodobnie nadal będzie też wymagać wyposażenia pojazdów w ultradźwiękowe urządzenia do odstraszania zwierząt leśnych oraz system lokalizujący pojazd z dokładnością do dwóch metrów. – Możliwa jest zmiana pewnych wymagań organizacyjnych i technicznych, by dać szansę większej liczbie dostawców – dodaje rzeczniczka.

Ma to być pierwszy w historii Urzędu Marszałkowskiego zakup fabrycznie nowych, elektrycznych pojazdów szynowych do obsługi połączeń regionalnych. Pociągi, których dotyczył unieważniony przetarg, tzw. elektryczne zespoły trakcyjne. Samorząd zamawiał pojazdy dwuczłonowe.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama