– Przyjeżdżam do Lubartowa od ponad dekady, i mam wrażenie, że Lubartów trochę zasypia. Brakuje energii, nowego spojrzenia na to miasto i problemy mieszkańców – mówiła Joanna Mucha.
– Odbyłem dziesiątki rozmów i spotkań z ludźmi w różnym wieku. Zdiagnozowałem wyzwania, z jakimi jako samorząd, musimy się zmierzyć – przekonuje Jakub Wróblewski.
Co obiecuje kandydat? – Przygotuję tereny pod budownictwo mieszkaniowe, muszą tam powstać usługi społeczne, nowe przedszkola z oddziałami żłobkowymi.
Receptą na zwiększenie bezpieczeństwa ma być monitoring miejski przez 24 godziny na dobę. A karta mieszkańca będzie uprawniać do zniżek na miejskie imprezy kulturalne, basen, do kina czy da pierwszeństwo w zapisach do miejskich przedszkoli i instytucji kulturalnych.
Wróblewski zapowiada także metamorfozę rynku i powrót jarmarków, z których Lubartów był znany od wieków.
Na kanwie dialogu z mieszkańcami, powstanie strategia rozwoju Lubartowa. Kandydat PO zapowiada także zmianę formuły budżetu obywatelskiego i powołanie Młodzieżowej Rady Miasta z własnym budżetem.
Czwartym punktem jest ekologiczna komunikacja miejska. – Seniorzy i młodzież w wieku szkolnym będą mieli bezpłatne przejazdy – obiecuje. – A ścieżki rowerowe w centrum pozwolą bezpiecznie dotrzeć do szkoły i pracy. Doprowadzę też do budowy nowych parkingów w centrum Lubartowa.
Piąty punkt kieruje do wyborców w jesieni życia. – Powstanie Dom Aktywności Seniora, gdzie pensjonariusze będą otoczeni opieką rehabilitantów – zapowiada Wróblewski.














Komentarze