Prokuratura Rejonowa w Świdniku wyjaśnia okoliczności wypadku, w którym obrażenia odniosło dziecko. – Będziemy ustalać czy zostały dochowane procedury związane z funkcjonowaniem lotniska – mówi Katarzyna Matusiak, zastępca prokuratura rejonowego w Świdniku.
Śledczy dowiedzieli się o sprawie z artykułu w Dzienniku Wschodnim, bo lotnisko o zdarzeniu nie zawiadomiło. W lutym do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie trafiła dziewczynka, która wpadła w szczelinę między schodami a samolotem. O zdarzeniu poinformował nas jeden z naszych Czytelników.
Piotr Jankowski, rzecznik Portu Lotniczego Lublin, najpierw mówił nam, że nie ma informacji na ten temat. Przewiezienie dziecka z lotniska do szpitala potwierdziło jednak pogotowie. Dopiero wówczas rzecznik PLL przyznał, że wypadek miał miejsce.
– Wszystkie formalności w tej sprawie zostały spełnione. Port Lotniczy Lublin nie informował prokuratury, ponieważ nie zaistniało zdarzenie mogące wyczerpywać znamiona czynu zabronionego. W takim przypadku nie istnieje obowiązek zawiadomienia organów ścigania – tłumaczył Jankowski.
Innego zdania jest prokuratura. – Takie kwestie rozstrzygają odpowiednie organy, a nie lotnisko – mówi prokurator Katarzyna Matusiak.
Prokuratura zasłaniając się tajemnicą śledztwa nie chce zdradzić, jakie kroki podejmą jej śledczy. Wiadomo tylko, że powołała biegłego, który ma ocenić czy upadek dziecka był wypadkiem lotniczym. Przepisy lotnicze określają tak zdarzenia związane z użytkowaniem statku powietrznego, od momentu wejścia na pokład aż do jego opuszczenia. Uznanie za taki wypadek ma znaczenie dla końcowej kwalifikacji czynu.
Śledczy sięgnęli też po dokumentację medyczną ze szpitala. Inny biegły ustali, jakie obrażenia odniosło dziecko podczas upadku. Wcześniej lotnisko przekazało, że bliscy dziewczynki nie zgodzili się na informowanie mediów o jej stanie zdrowia.
Gdy wiadomość o wypadku dziecka ujrzała światło dzienne lotnisko informowało, że wszystkie czynności personel naziemny portu lotniczego wykonał prawidłowo. Jednak zarząd PLL wprowadził dodatkowe procedury bezpieczeństwa podczas wsiadania oraz opuszczania przez pasażerów pokładu samolotów.
IZI
Dziecko spadło ze schodów na lotnisku Lublin. Wypadek lotniczy?
Powołany przez prokuraturę biegły oceni, czy upadek dziecka na terenie Portu Lotniczego Lublin należy traktować jako wypadek lotniczy.
- 10.03.2013 17:03

Reklama













Komentarze