W Lublinie powstała pierwsza jadłodzielnia, punkt nieodpłatnej wymiany żywności. Masz czegoś za dużo, podziel się. Masz na coś ochotę, przyjdź i poczęstuj się - zachęcają twórcy pierwszej lubelskiej jadłodzielni. Taką jadłodzielnię ma też Zamość. Idea foodsharingu jest odpowiedzią na marnowanie się jedzenia w domach, a przede wszystkim tam, gdzie organizowane są cateringi. Jakie jeszcze trendy żywnościowe będą ważne w 2019 roku?
Dieta paleo
Opiera się na pokarmie człowieka z okresu paleolitu. To odpowiedź na strach przed produktami przetworzonymi.
W diecie paleo wybieramy naturalne, zdrowe i odżywcze składniki o znanym pochodzeniu, rezygnujemy z konserwantów, aromatów, dodatków.
Filozofia tej diety zakłada zdrowy minimalizm, coraz więcej ludzi przechodzi na nią ze względu na małe dzieci. Co się je? Przede wszystkim dziczyznę, jagnięcinę i baraninę wykluczając wieprzowinę i drób ze sklepów. Do tego ryby ze sprawdzonych hodowli, jajka, grzyby, owoce i warzywa oraz orzechy. Je się mniej, je się to, co naturalne i odżywcze. Je się świadomie.
Gotowanie z resztek
To trend towarzyszący dzieleniu się żywnością. Nasze babcie potrafiły z wody, chleba i skwarek ugotować smakowitą zupę, skrzętnie wykorzystując to, co zostało w spiżarce na przednówku. Dziś z resztek gotuje się w najlepszych restauracjach świata. Idea wywodzi się z ruchu slow food. Przy restauracjach powstają własne hodowle i warzywniki. Mięso zjada się do ostatniego kawałeczka (podroby), z pędów kapusty, odciętych z liści gotuje się gulasz.
Słynna restauracja Blue Hill mieści się w stodole na farmie, położonej w północnej części stanu Nowy Jork. „Pasące się, dziobiące i ukorzenione” - to zasada doboru składników przez tamtejszych szefów kuchni. Szacuje się, że nurt ten na dobre rozgości się w Polsce i w Lublinie.
Insekty w daniach
Sushi to przeżytek, w modzie jest szarańcza i larwy owadów. Restauracja z owadami w menu powstała w Warszawie, na miejsce w słynnej restauracji w Budapeszcie, podającej owady czeka się miesiąc. Szaszłyk z szarańczy, drewnojada i larw jedwabnika ma dostarczać pełnowartościowe białko.
Okazuje się, że Polacy też chcą tego spróbować. To pokłosie coraz tańszych wycieczek zagranicznych. W południowo wschodniej Azji owady są elementem codziennej diety, mieszkańcy Meksyku zjadają około 500 rodzajów insektów. Żywienie się owadami (entomofagia) ma być zdrowe, gdyż owady mogą zawierać białko, witaminy, żelazo i - jak mrówki - cenne aminokwasy. Owady jada się nawet na deser, jak na przykład chrupiące koniki polne w czekoladzie.
Kiszonki
Polacy fascynują się kimchi, czyli koreańską kapustą kiszoną na ostro. Śniadanie koreańskie to miseczka ryżu i kimchi właśnie. Kimchi to nie tylko surówka, to dodatek do wielu potraw smażonych i duszonych. W 2013 roku tradycyjny sposób przygotowywania kimchi na zimę został wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. W kimchi ważne są dodatki: rzodkiew japońska, czosnek, papryka, chili, cebula, solone krewetki i owoce morza, imbir, sól, cukier, sos sojowy.
A tymczasem tradycja kiszenia ma w Polsce długą tradycję. Na targu przy zamku od kilku lat można kupić nie tylko kiszoną kapustę i ogórki, ale też kiszoną paprykę, kiszone zielone pomidory, kiszone jabłka i rewelacyjne kiszone główki czosnku. Wielkim orędownikiem kiszonek jest Aleksander Baron, który dwa lata temu poprowadził na Europejskim Festiwalu Smaku warsztaty kiszenia dla lubelskich szefów kuchni. Jego książka „Kiszonki i fermentacje” powinna znaleźć się w każdym domu. Dlaczego? Bo kiszonki są pyszne i mają cudowną zdolność odkwaszania organizmu. Jakby nie patrzeć, kwaśny smak (kiszonki oraz sosy i marynaty na bazie octu balsamicznego i cytrusów) będzie rządził w 2019 roku.
Lokalnie, regionalnie, ziołowo
Z tego trendu najbardziej się cieszę. Artur Góra, szef kuchni restauracji BelEtage sam hoduje zioła, starannie wybiera lokalnych dostawców owoców i warzyw, po to, bu serwować jedzenie na najwyższym poziomie.
W restauracji Ego Hotelu Alter do produkcji sera wykorzystuje się mleko z rodzinnej hodowli krów. W Lublinie powstają miejskie ogródki, pasieki i kooperatywy spożywcze, gdzie można zaopatrzyć się w płody rolne z ekologicznym certyfikatem.
Do tego znakomitego trendu dopasowuje się coraz więcej szefów kuchni, ponieważ ludzie chcą jeść regionalnie i chcą wiedzieć, co i od kogo mają na talerzach. W menu lubelskich restauracji w karcie dań pojawiają się dopiski: pstrąg z Pustelni, jagnięcina uhruska, gęś biłgorajska, wieprzowina puławska. Mało tego: takie informacje znajdziemy w najlepszych restauracjach w Polsce, nasz region staje się zapleczem zdrowej żywności.
Słono i zdrowo
Ryba pieczona w soli wcale nie będzie słona. Podobnie jak ligawa wołowa, zasypana grubą warstwą soli i upieczona na elektrycznej patelni. Okazuje się, że sól może być ważnym i zdrowym składnikiem potraw. Pod warunkiem, że jest to sól kamienna, himalajska czy na przykład cytrynowa.
Różowa sól himalajska zawiera minerały potrzebne organizmowi. Podkreśla smak potraw - kromka chleba posmarowana własnoręcznie zrobionym masłem, z kawałkiem białego, domowego sera, posypana odrobiną prawdziwej soli to prawdziwy przysmak.
Zdrowa przyjemność
Najważniejszym trendem na 2019 jest zdrowe i odpowiedzialne podejście do jedzenia, które wypiera stare nawyki. Obowiązują trzy zasady: Root to stick (od korzenia aż po czubek), From nose to tail (zjadanie piątej ćwiartki) oraz From farm to table (najkrótsza droga od producenta do talerza).
W 2019 roku chcemy jeść zdrowo i etycznie. Ponad 80 proc. konsumentów chce jeść więcej owoców i warzyw, ponad połowa młodych ludzi w Polsce chce zrobić sobie urlop od mięsa. Najlepsi szefowie kuchni w Lublinie i regionie stoją na stanowisku, że dania mają być smaczne, regionalne, zdrowe i pięknie skomponowane na talerzu.
W Lublinie powstała pierwsza jadłodzielnia, punkt nieodpłatnej wymiany żywności. Masz czegoś za dużo, podziel się. Masz na coś ochotę, przyjdź i poczęstuj się - zachęcają twórcy pierwszej lubelskiej jadłodzielni. Taką jadłodzielnię ma też Zamość. Idea foodsharingu jest odpowiedzią na marnowanie się jedzenia w domach, a przede wszystkim tam, gdzie organizowane są cateringi. Jakie jeszcze trendy żywnościowe będą ważne w 2019 roku?
Dieta paleo
Opiera się na pokarmie człowieka z okresu paleolitu. To odpowiedź na strach przed produktami przetworzonymi.
W diecie paleo wybieramy naturalne, zdrowe i odżywcze składniki o znanym pochodzeniu, rezygnujemy z konserwantów, aromatów, dodatków.
Filozofia tej diety zakłada zdrowy minimalizm, coraz więcej ludzi przechodzi na nią ze względu na małe dzieci. Co się je? Przede wszystkim dziczyznę, jagnięcinę i baraninę wykluczając wieprzowinę i drób ze sklepów. Do tego ryby ze sprawdzonych hodowli, jajka, grzyby, owoce i warzywa oraz orzechy. Je się mniej, je się to, co naturalne i odżywcze. Je się świadomie.
Gotowanie z resztek
To trend towarzyszący dzieleniu się żywnością. Nasze babcie potrafiły z wody, chleba i skwarek ugotować smakowitą zupę, skrzętnie wykorzystując to, co zostało w spiżarce na przednówku. Dziś z resztek gotuje się w najlepszych restauracjach świata. Idea wywodzi się z ruchu slow food. Przy restauracjach powstają własne hodowle i warzywniki. Mięso zjada się do ostatniego kawałeczka (podroby), z pędów kapusty, odciętych z liści gotuje się gulasz.














Komentarze