MKS Selgros Lublin w sobotę zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin
Mecz na szczycie w Lubinie - miejscowe KGM Metraco Zagłębie w sobotę podejmuje MKS Selgros Lublin
- 07.02.2014 08:00

Te spotkania od wielu lat elektryzują fanów żeńskiego szczypiorniaka w całej Polsce.
Konfrontacje pomiędzy obiema ekipami wielokrotnie decydowały o losach złotego medalu mistrzostw Polski. Tym razem stawka będzie znacznie mniejsza, ponieważ na szali zostaną położone ligowe punkty.
Gospodynie w ostatnim czasie zasygnalizowały wyraźną zwyżkę formy, czego wyrazem było rozbicie (25:18) w minioną niedzielę Vistalu Gdynia. Ta wygrana pozwoliła im wskoczyć na pierwsze miejsce w tabeli.
Trzeba jednak pamiętać, że podopieczne Bożeny Karkut mają rozegrany o jeden mecz więcej, niż MKS Selgros.
Lublinianki w ostatniej kolejce pauzowały, a niespełna dwa tygodnie temu poniosły druzgocącą klęskę w Gdyni, gdzie Vistal wygrał aż 38:24.
- Po tej porażce atmosfera była łatwa do wyobrażenia i nie chodziło wcale o sam fakt porażki, ale o jej styl. Wszystkie byłyśmy załamane, a w zasadzie zażenowane naszą postawą, bo zdajemy sobie sprawę, że nie takiej gry oczekują od nas kibice, ale przede wszystkim i my same - powiedziała na klubowej stronie Sabina Włodek, trenerka MKS Selgros.
Opiekunka lublinianek przygotowywała zespół do meczu w Lubinie w mało komfortowych warunkach. Kim Rasmussen, trener reprezentacji Polski, zabrał jej w tym tygodniu na zgrupowanie kadry w Gdańsku aż pięć zawodniczek.
Na zajęciach MKS Selgros brakowało również kontuzjowanych Małgorzaty Majerek i Agnieszki Koceli. Obie raczej nie pojadą do Lubina, a jeżeli to w roli kibiców. Istnieje tylko minimalna szansa, że zagra Majarek, a ostateczna decyzja miała zostać podjęta po czwartkowym treningu.
- Pojawiam się w hali Globus, wykonuję kilka ćwiczeń, ale jestem wyłączona z prawdziwych treningów. Oczywiście, marzy mi się powrót do zespołu już na mecz z Zagłębiem, lecz dopóki nie będzie ostatecznej diagnozy, muszę cierpliwie czekać - powiedziała na oficjalnej stronie MKS Selgros Małgorzata Majerek.
Reklama













Komentarze