W materiale około 10-letni chłopiec nie prosi o pieniądze, tylko właśnie o coś do jedzenia. "Przepraszam pana, kupiłby mi pan coś do jedzenia"? – nagabuje przypadkowych przechodniów spotkanych w okolicy ul. Jasnej w Lublinie.
Reakcje są bardzo różne. Zdarza się ignorowanie prośby. Jedna z kobiet pyta: "A mama 500 nie dostaje"? Inna jest mniej miła: "A daj mi spokój dziecko z jedzeniem". Najgorzej reaguje mężczyzna, który na pytanie odpowiada bardzo wulgarnie.
Na szczęście nie wszyscy reagują właśnie tak. Kilka osób idzie z chłopcem do sklepu i proponuje zakup jedzenia. Niektórzy dają mu także mu pieniądze.
Autor materiału to lubelski vloger, który jest znany z podobnych filmowych eksperymentów lub żartów czyli tzw. pranków. Jego kanał subskrybuje ponad pół miliona osób.
– Robiąc takie filmy chcę zmusić ludzi do refleksji, żeby widząc takie dziecko zastanowili się czy naprawdę nie potrzebuje pomocy – komentuje Łukasz Wdowiak.
![Dziecko chodzi po Lublinie i prosi o kupno jedzenia. Jak reagują przechodnie? [wideo] Dziecko chodzi po Lublinie i prosi o kupno jedzenia. Jak reagują przechodnie? [wideo]](https://static2.dziennikwschodni.pl/data/articles/xl-dziecko-chodzi-po-lublinie-i-prosi-o-kupno-jedzenia-jak-reaguja-przechodnie-wideo-1751712678.jpg)












Komentarze