Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Azoty Puławy – PGE Vive Kielce 30:35. Powalczyli z mistrzami

Tym razem w starciu z mistrzami Polski drużyna z Puław tanio skóry nie sprzedała. Długo toczyła z faworyzowanym rywalem wyrównany bój. Goście odskoczyli dopiero w samej końcówce spotkania. I ostatecznie wygrali 35:30.
Azoty Puławy – PGE Vive Kielce 30:35. Powalczyli z mistrzami

Autor: Grzegorz Sierocki/KS Azoty Puławy

W pierwszej połowie podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego wysoko zawiesili kielczanom poprzeczkę. W 10 minucie po celnym rzucie Mateusza Seroki udało się nawet wyjść na prowadzenie 6:5.

Później rywalizacja przebiegała w stylu bramka za bramkę. Niestety, gra w podwójnym osłabieniu spowodowała, że Vive odskoczyło na trzy bramki (10:13). Ostatecznie na przerwę obie ekipy schodziły jednak przy wyniku 15:17.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Ciągle gospodarze trzymali się blisko i długo goście nie mogli być pewni, że wygrają środowe zawody. Dopiero w końcówce mistrzowie Polski odskoczyli rywalom na pięć goli. Pomogła w tym także czerwona kartka Krzysztofa Łyżwy z 42 minuty. Gospodarze w prostych sytuacjach gubili też piłkę, a na dodatek zmarnowali dwa rzuty karne.

Pięć bramek zaliczki wystarczyło, żeby przyjezdni w ostatnich minutach spokojnie pilnowali wyniku. Paweł Podsiadło i jego koledzy pokazali się jednak z dobrej strony i sprawili przeciwnikom sporo problemów. A już w sobotę kolejne starcie o ligowe punkty - tym razem w Szczecinie przeciwko tamtejszej Pogoni (godz. 18).

Azoty Puławy – PGE Vive Kielce 30:35 (15:17)

Azoty: Koszowy, Borucki – Panić 7, Podsiadło 7, Rogulski 4, Gumiński 3, Seroka 3, Jarosiewicz 2, Łyżwa 2, Kasprzak 1, Masłowski 1, Matulić, Grzelak, Titow, Prce,  Kaleb.

PGE Vive: Ivić, Cupara – Jurkiewicz 8, Moryto 6, Karalok 5, Aginagalde 4, Mamić 4, Cindrić 4, Janc 3,  Bis 1, Jachlewski, Fernandez Perez.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama