Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Amerykańska środkowa Briana Day dołącza do Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin kompletuje podkoszową rotację. Do Litwinki Giedre Labuckiene dołączyła środkowa z USA Briana Day
Amerykańska środkowa Briana Day dołącza do Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin
Briana Day (po lewej) ma stanowić o sile lublinianek pod koszem.

Autor: Brianna Pisco/Syracuse University

Trener Krzysztof Szewczyk może być zadowolony z tego, jak kształtuje się skład jego zespołu. Wysoka Amerykanka ma być tym, czego w poprzednim sezonie przez długi czas brakowało Wojciechowi Szawarskiemu – nieocenionym wsparciem pod koszem, zarówno pod względem zdobywanych punktów, jak i zbiórek.

Day ma 24 lata i mierzy 193 centymetry wzrostu. Ma już za sobą doświadczenie z występów w ligach europejskich. Wcześniej jednak przez cztery lata grała na Uniwersytecie Syracuse – dokładnie tym samym, który reprezentowała Alexis Peterson. Obie zawodniczki w tym samym roku zaczynały (2013) i kończyły (2017) uczelnię i dobrze znają się z parkietu.

Niezwykle cenne dla lubelskiego zespołu może być to, że Amerykanka zakończyła swoją przygodę ze studiami z najlepszym wynikiem w liczbie zbiórek w historii Syracuse – 1124. Była również trzecia w liczbie bloków – 236.

Po swojej przygodzie uniwersyteckiej Day przystąpiła do Draftu WNBA w 2017 roku. Wcześniej udało jej się dostać na obóz treningowy San Antonio Silver Stars. Nie zaskarbiła sobie jednak uznania w oczach amerykańskich działaczy i przeniosła się za ocean.

Najpierw trafiła do belgijskiej ekstraklasy do zespołu BC Belfius Namur Capitale, z którym dotarła do półfinałów play-off. Notowała średnio 12.7 punktu oraz 9.3 zbiórki. Wtedy też po raz pierwszy wystąpiła w rozgrywkach EuroCup.

W kolejnym sezonie przeniosła się do Francji, a konkretnie do ekstraklasowego Nantes Reze Basket. W sezonie zasadniczym razem z koleżankami zajęła przedostatnie, 11. miejsce w tabeli. Jednak statystycznie może zaliczyć ostatni sezon do udanych – nie tylko była drugą najlepszą zbierającą ze średnią 8.6 zbiórki w całej lidze, ale pokazała się z bardzo dobrej strony w Eurocup. Jej zespół awansował do czołowej „szesnastki” (tam przegrał z Wisłą CanPack Kraków), a Amerykanka była drugą najlepsza punktującą w drużynie (15 punktów) oraz bezkonkurencyjną zbierającą (12.2 zbiórki).


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama