Do zdarzenia doszło we wtorek. Do dwóch mieszkanek Chełma zadzwonił mężczyzna, który podawał się za policjanta z CBŚP. Mówił, że oszuści wykorzystując dane osobowe kobiet, zaciągnęli kredyty w banku. Chciał aby jedna z pań przyszła do banku i sama wzięła kredyt. Osoby, do których się dodzwonił okazały się czujne i przerwały rozmowę. Obie panie zgłosiły sprawę policjantom.
Mundurowi po raz kolejny apelują o ostrożność w przypadku tego typu telefonów. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nie proszą o przekazanie pieniędzy.














Komentarze