Sklep doszczętnie spłonął wczoraj w miejscowości Mircze. Na miejscu pracowali strażacy i policjanci. Ogień strawił elewację budynku, całość więźby dachowej i pokrycie dachu, strop i ocieplenie stropu na pierwszym piętrze oraz wyposażenie i towar sklepu wielobranżowego.
Podczas akcji gaśniczej woda zalała pomieszczenia budynku, nasiąkły także ściany i strop. Właściciel sklepu oszacował straty na około 800 tys. zł.
Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, do pożaru doszło najprawdopodobniej w wyniku zaprószenia ognia. Winowajcami mają być dwaj nastolatkowie w wieku 15 i 16 lat z gminy Mircze. Mundurowi zabezpieczyli już nagrania z monitoringu i ustalają, jaki związek z pożarem mają nieletni.















Komentarze