Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Rusza Festiwal Renesansu w Lublinie. Najpierw czeka nas barwny korowód

Dziś o godz. 16.30 korowodem tancerzy, muzyków, żonglerów flagami zacznie się Festiwal Renesansu. Gratisowe wydarzenia będą do niedzieli. Artystów i ducha tamtej epoki trzeba szukać w krużgankach klasztoru oo. dominikanów, przed Trybunałem Koronnym, koło pomnika Unii Lubelskiej. Będą pokazy, nauka tańców, koncerty, warsztaty, prezentacje, pokazy mody i spektakle.
Rusza Festiwal Renesansu w Lublinie. Najpierw czeka nas barwny korowód
Od lewej: Jadwiga Andegaweńska (Wiktoria Rzążewska), Zofia Firlej (Paulina Zarębska-Denysiuk), Zofia Holszańska (Agata Gumienniak), Elżbieta Łokietkówna (Agnieszka Rzążewska); Anna Jagiellonka (Małgorzata Wardawy), Agnieszka Soszyńska, reżyserka, założycielka Teatru Podręcznego, Bona Sforza (Katarzyna Mitaszka-Knap) i dwórka-narratorka (Ewelina Podsiadły)

„Damy z Matejki ramy”, które 22 czerwca o godz. 17 zobaczymy na scenie przy Trybunale Koronnym w ramach Festiwalu Renesansu to wspólne przedsięwzięcie Podręcznego i Innej Fundacji. Uczestniczki projektu zabrały się do niego z okazji 450-lecia unii lubelskiej tworząc spektakl o roli kobiet. Szukając swoich bohaterek wędrowały po Lublinie kobiecymi śladami zawartej w naszym mieście unii Polski z Litwą, miały warsztaty herstoryczne, plastyczne i dramaturgiczne.

- Nie mam swojej bohaterki i nie gram w spektaklu, bo już bym wszystkiego nie ogarnęła – uśmiecha się Agnieszka Soszyńska z Teatru Podręcznego, reżyserka spektaklu, która stoi za pomysłem stworzenia marionetek inspirowanych postaciami dam dworu i królowych Polski. – One w rzeczywistości nigdy by się nie spotkały, oprócz tych w relacjach rodzinnych – dodaje patrząc jednocześnie jak aktorki i lalki ćwiczą gesty i sceny.

Dopiero oglądanie z bardzo bliska efektownych marionetek pozwala zobaczyć jak działa system sznurków i mocowań, dzięki którym Bona gładzi dłonią wierzchowca a Anna Jagiellonka macha chusteczką. Cała konstrukcja marionetek skryta pod bogatymi strojami to drewniany korpus i kończyny. Wszystko, od projektu przez poszukiwanie w ciuchlandach królewskich tkanin po wyszycie ostatniej perły i przymocowanie pukla włosów to autorska praca członkiń Teatru Podręcznego.

- Oprócz sobotniego pokazu na Stary Mieście „Damy” zagramy w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym. To jest projekt edukacyjny, więc po wakacjach będziemy go wystawiać w szkołach– planuje Agnieszka Soszyńska.

Na zakończenie każdej prezentacji aktorki z marionetkami mają wchodzić między widzów. Sugerujemy wyciąganie szyi i oglądanie lalek z bliska. Warto.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama