Paweł Puzio
Kierzkowski ma na swoim koncie tylko cztery pojedynki zawodowe, ale już po raz piąty wejdzie do klatki organizacji Armia Fight Night. Wszystko za sprawą występów także na zasadach półzawodowych. Do tej pory zawodnik z Siedlec w organizacji zapisał na swoim koncie trzy zwycięstwa i dwie porażki.
Zdecydowanie wizytówką Kierzkowskiego jest spektakularny nokaut, którym popisał się podczas 5. edycji. W widowiskowym i niezwykle brutalnym stylu posłał na deski Tsotne Darchię, a jego wyczyn w internecie obiegł niemalże cały świat zbierając przy tym wysokie noty za styl.
24-letni zawodnik powróci do klatki podrażniony porażką w walce z Piotrem Przepiórką, w której nie zaprezentował pełni swoich umiejętności. Teraz, 5 października w Lublinie, przyjdzie mu zmierzyć się z najbardziej doświadczonym w jego zawodowej karierze Sebastianem Rajewskim.
Reprezentant klubu Czerwony Smok Poznań po słabszym momencie w karierze powrócił dwoma wygranymi na odpowiednie tory i ponownie mocno uwierzył w swoje umiejętności. Codziennie na sali szlifuje swoje umiejętności z m.in. Borysem Mańkowskim czy Mateuszem Gamrotem, a nazwisko „Rajewski” to przecież od lat gwarancja emocji stojących na najwyższym poziomie.
Walka zakontraktowana została w limicie kategorii średniej.
Aktualna karta walk Armia Fight Night 7:
- ciężka: Sławomir Rawiński vs Dominik Dąbrowski (0-0)
- kogucia: Sylwester Miller (6-3, 5 SUB) vs Dawid Pasternak (8-4, 4 KO, 1 SUB)
- piórkowa: Mansur Azhiev (7-2-1NC, 1 KO, 1 SUB) vs Adrian Kępa (6-3, 3 KO, 2 SUB)
- lekka: Sebastian Rajewski (6-5, 2 KO) vs Maciej Kierzkowski (2-2, 2 KO)
5 października na lubelskiej hali MOSiR przy al. Zygmuntowskich czekają nas prawdziwe, sportowe wojny. Bilety już dostępne w sprzedaży na eventim.pl
Gala organizowana przy współpracy federacji Armia Fight Night z 18 Dywizją Zmechanizowaną Wojska Polskiego na czele z gen. dyw. Jarosławem Gromadzińskim.
Komentarze