Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Miała dwa promile alkoholu we krwi i jechała "wężykiem". Twierdziła, że "nic się nie stało" [wideo]

Niemal 2 promile alkoholu w organizmie miała kobieta, która jechała wczoraj w nocy łukowskimi ulicami. 56-latkę zatrzymał inny z kierowców, który zabrał kluczyki ze stacyjki jej auta. Ona sama twierdziła jednak, że "nic takiego się nie stało".
Miała dwa promile alkoholu we krwi i jechała "wężykiem". Twierdziła, że "nic się nie stało" [wideo]

Autor: Screen z nagrania

Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 22. Kobieta została zatrzymana przez innego kierowcę na Alejach Kościuszki w Łukowie.

Jak ustalili policjanci, 27-latek, który wyjął kluczyki ze stacyjki samochodu tej kobiety, omal nie został przez nią uderzony. 56-latka, wyjeżdżając wcześniej z drogi podporządkowanej, nie dość że jechała bez świateł, to niemal wjechała w jego auto.

Citroen zatrzymał się jednak na skrzyżowaniu. Jak dalej relacjonował policjantom mężczyzna, podbiegł on do auta i wyłączając silnik, wyciągnął kluczyki ze stacyjki pojazdu 56-latki.

Kobieta miała prawie 2 promile alkoholu we krwi. Nie zdawała sobie ona sprawy z tego, co zrobiła. Miała nawet pretensje do 27-latka i do policjantów. Twierdziła, że „nic takiego się nie stało”. Proponowała też, by mundurowi odwieźli ją do domu.

Auto 56-latki odholowano na parking strzeżony, kobieta już straciła prawo jazdy, a wkrótce usłyszy zarzuty. Grozi jej co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna, a nawet do 2 lat więzienia.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama