Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Sytuacja epidemiologiczna w powiecie kraśnickim. "Teoretycznie, do nas nie powinien trafić pacjent zakażony"

Pacjent z potwierdzonym koronawirusem z terenu powiatu kraśnickiego nie trafił do naszego szpitala. Pojechał od razu na oddział zakaźny – wyjaśnił radnym powiatowym Michał Jedliński, dyrektor SP ZOZ w Kraśniku. Szpital pracuje w stanie podwyższonej gotowości. Zajmuje się wyłącznie pacjentami wymagającymi natychmiastowej pomocy.
Sytuacja epidemiologiczna w powiecie kraśnickim. "Teoretycznie, do nas nie powinien trafić pacjent zakażony"

Autor: Google Street View

O aktualnej sytuacji epidemiologicznej mówił w środę na sesji Rady Powiatu w Kraśniku starosta kraśnicki Andrzej Rolla. Potwierdził, że na terenie powiatu zostały przygotowane miejsca do zbiorowej kwarantanny. – Jest ich ok. 300 – podliczył Andrzej Rolla. I zaznaczył, że dokładne lokalizacje są "do wiadomości u pana wojewody".

Starosta powiadomił również radnych, że został potwierdzony wynikami badań laboratoryjnych pierwszy przypadek koronawirusa w powiecie kraśnickim. – Zagrożenie jest więc bardzo realne, dlatego też wszyscy musimy być bardzo odpowiedzialni – podkreślił Andrzej Rolla. – Każdy z nas musi odpowiadać za siebie, za swoją rodziny i za współpracowników.

– Pacjent z potwierdzonym koronawirusem nie trafił do naszego szpitala. Pojechał od razu na oddział zakaźny – uzupełnił informację starosty Michał Jedliński, dyrektor SP ZOZ w Kraśniku.

Wyjaśnił również radnym, że w szpitalu którym kieruje nie ma oddziału zakaźnego. – Nie zostaliśmy też przeznaczeni do leczenia przypadków zakażenia koronawirusem. Jako taki szpital został wyznaczony ten działający w Puławach. I teoretycznie, do nas nie powinien trafić pacjent zakażony.

W szpitalu w Kraśniku przypadki podejrzenia zakażenia koronawirusem są jedynie diagnozowane. – Jeśli wynik będzie pozytywny, to pacjenci będą odsyłani do szpitali zakażanych – zaznaczył dyrektor Jedliński. I dodał: Dotychczas pobraliśmy 7 wymazów i przesłaliśmy je do analizy. Wszystkie wyniki były negatywne. Dlatego też mamy pewność, że zakażony pacjent nie znajduje się pośród innych leczonych w szpitalu osób.

Z danych na wtorek wynika, że na terenie powiatu kraśnickiego jest 421 osób objętych kwarantanną. – W tym 400 osób to są osoby, które aktualnie powróciły z zagranicy – wyjaśnił starosta Andrzej Rolla, który jest w stałym kontakcie z szefową sanepidu. – 351 osób jest pod nadzorem epidemiologicznym – dodał starosta.

Obecnie kraśnicki szpital i poradnie specjalistyczne przyjmują wyłącznie pacjentów z wypadków drogowych i innych nagłych zdarzeń – chodzi o pacjentów onkologicznych, jak też osoby wymagające pomocy chirurga czy ortopedy.

– Przyjmujemy tych, których musi zbadać lekarz – podkreślił dyrektor SP ZOZ w Kraśniku.

Wszystkie planowe przyjęcia do szpitala zostały odwołane. Nie są wykonywane też badania diagnostyczne pacjentów z zewnątrz np. analiza krwi czy tomograf.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama