Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W Lublinie zabrakło chętnych do pracy przy wyborach. "Nie ma możliwości powołania 84 komisji"

Wczoraj skończył się w Lublinie drugi, uzupełniający nabór kandydatów do obwodowych komisji w majowych wyborach prezydenta. – Nie ma możliwości powołania 84 spośród 208 komisji – przyznaje Ratusz.
W Lublinie zabrakło chętnych do pracy przy wyborach. "Nie ma możliwości powołania 84 komisji"
Do obsadzenia wszystkich obwodowych komisji wyborczych potrzeba w Lublinie 1800 osób

Autor: Archiwum

Do obsadzenia wszystkich obwodowych komisji wyborczych potrzeba w Lublinie 1800 osób. Mowa o ludziach, którzy będą pracować w lokalach do głosowania, sprawdzając tożsamość osób pobierających karty, wydając im karty, pilnując przestrzegania prawa w lokalu, zliczając oddane głosy i przekazując wynik dalej. Nabór do komisji prowadzony był przez władze miasta.

W pierwszym naborze udało się obsadzić tylko 1000 miejsc w obwodowych komisjach, dlatego wyznaczony został dodatkowy termin na zgłoszenia kandydatur. Termin upływał wczoraj w południe. Na 800 wolnych miejsc zgłoszono garstkę chętnych. – W terminie uzupełniającym wpłynęło około 30 zgłoszeń – informuje Joanna Stryczewska z biura prasowego Ratusza.

Efekt jest taki, że pod dużym znakiem zapytania stanęło dziś obsadzenie komisji w wyborach, które wciąż wyznaczone są na 10 maja.

– Po zakończeniu zgłoszeń uzupełniających nie ma możliwości powołania, choćby w minimalnych składach, 84 spośród 208 komisji – przyznaje Stryczewska. Co dalej? – Komisarz wyborczy ma czas do poniedziałku na powołanie komisji. Braki miejsca może uzupełniać spośród indywidualnych zgłoszeń spoza komitetów wyborczych – dodaje. Problem polega na tym, że ta „lista rezerwowa” liczy ok. 50 osób, a potrzeba 800.

Jak samorząd Lublina zamierza w tej sytuacji zorganizować wybory na terenie miasta? – Ustalenie zasad przeprowadzenia wyborów nie są w kompetencji Urzędu Miasta. W tym przypadku stosujemy się do przepisów Kodeksu wyborczego, wytycznych sanepidu czy uchwał Państwowej Komisji Wyborczej – przekazuje nam biuro prasowe Ratusza.

Samorząd Lublina podkreśla, że nadal nie ma wytycznych dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa osobom pracującym przy wyborach i biorącym udział w głosowaniu. – Nie otrzymaliśmy również wsparcia finansowego na zapewnienie podstawowych ośrodków ochrony osobistej. Chodzi o maseczki, rękawiczki czy płyny dezynfekujące – dodaje Stryczewska.

Wideo: Sejm /x-news


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama