Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Poseł KO z Białej Podlaskiej i Rzecznik Przedsiębiorców apelują do premiera w sprawie siłowni

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz krytycznie ocenia zamknięcie siłowni oraz basenów. Również poseł Riad Haidar (KO) z Białej Podlaskiej skierował w tej sprawie interpelację do premiera.
Poseł KO z Białej Podlaskiej i Rzecznik Przedsiębiorców apelują do premiera w sprawie siłowni
Riad Haidar

Autor: Archiwum

W związku z rosnącą liczbą zakażonych koronawirusem, od soboty zawieszona została działalność m.in. siłowni, basenów, aquaparków. Dotyczy to obu stref – żółtej i czerwonej. Z miejsc tych mogą korzystać jedynie zawodowi sportowcy oraz studenci i uczniowie w ramach zajęć w szkole lub na uczelni.

– Kolejne dłuższe zamknięcie, bez pomocy publicznej, skutkować będzie bankructwem wielu miejsc służących treningowi i rekreacji. Sporo takich miejsc może nie doczekać kolejnego otwarcia – pisze w piśmie do premiera pochodzący z Białej Podlaskiej Adam Abramowicz.

Poza tym rzecznik zauważa, że „aktywność fizyczna służy budowaniu odporności, dzięki której lepiej są znoszone rozmaite infekcje, w tym COVID–19”.

W jego ocenie klientami tych miejsc są osoby młode i zdrowe, najmniej narażone na ciężki przebieg zachorowania. Do tej pory, branża i tak nie miała lekko, a zainteresowanie ze strony klientów plasuje się na poziomie 60 proc. tego, co było w analogicznym czasie w zeszłym roku. Abramowicz postuluje kilka rozwiązań, jedno z nich to wycofanie się zamknięcia tych miejsc i powrót do dotychczasowych obostrzeń. Ewentualnie, wypłacenie przedsiębiorcom stosownych odszkodowań.

Interpelację do premiera złożył też poseł Koalicji Obywatelskiej Riad Haidar, z zawodu lekarz. Jego zdaniem, jest wiele wytycznych, które mogą chronić klientów kubów fitness przed zakażeniem koronawirusem. „Dotyczy to na przykład zmniejszenia ilości uczestników zajęć sportowych, zachowania większego dystansu, dodatkowych wietrzeń i dezynfekcji sal treningowych” – zwraca uwagę poseł z Białej Podlaskiej.

Poza tym parlamentarzystę dziwi fakt, że uczestników zajęć fitness nie obowiązują te same zasady co na przykład uczestników nabożeństw. „Jak wiadomo, bardzo często dochodzi do transmisji wirusa w świątyniach w trakcie obrzędów religijnych” – dodaje Haidar.

W sobotę przedstawiciele branży fitness protestowali w Warszawie. – Z jednej strony, słyszę, że rząd zachęca, aby dbać o aktywność fizyczną. Tylko, gdzie? Skoro zamykają siłownie. To jest drugi komunizm, robią co chcą– denerwuje się Adam Skwara właściciel siłowni w Łukowie.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama