Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chełm: Na ul. Stephensona likwidują jemiołę, a przy I LO pod topór poszły stare drzewa

– Najpierw nie prowadzi się konserwacji drzewostanu, a później, na czyjeś widzimisię, wycina się potężne drzewa, które pamiętałem z lat szkolnych – pisze pan Tadeusz. – W efekcie, na jednej ulicy wycina się jemiołę, żeby ratować drzewa, a obok schroniska młodzieżowego wycina się zdrowe drzewa – podsumowuje nasz Czytelnik, prosząc o interwencję.
Chełm: Na ul. Stephensona likwidują jemiołę, a przy I LO pod topór poszły stare drzewa

Autor: Czytelnik

Jak to się dzieje, że w jednej części miasta robi się dużo, żeby drzewa uratować, w innej tnie się solidnie wyglądające pnie, oczywiście zapytaliśmy urzędników, choć nie wszyscy internauci, byli przekonani, że ktoś nam odpowie.

– Panie Tadeuszu! Nie doczeka się pan żadnej odpowiedzi, dzisiaj czwartek, jutro prezydent będzie już w drodze do Warszawy i mało go obchodzą chełmskie bolączki, a co za tym idzie udzielanie odpowiedzi jakimś Chełmianom – tyle dyskusji w internecie, choć rzeczywiście, to nie prezydent Banaszek odpowiedział nam, tylko Damian Zieliński z jego gabinetu.

– Podcinka drzew w ramach zabiegów pielęgnacyjnych, a w tym przypadku głównie zainfekowanie pasożytem jemioły na ul. Stephensona, odbyła się na podstawie decyzji wydanej przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie Delegatura w Chełmie – pisze Zieliński. – Co do ul. Czarnieckiego, uściślając, prace w swoim zakresie prowadziło I LO – precyzuje miejski urzędnik.

– Miasto Chełm nie prowadzi wycinki drzew przy ul. Czarnieckiego, na terenie I LO, przy schronisku młodzieżowym. – czytamy w odpowiedzi. – Z informacji przekazanych przez kierownictwo placówki oświatowej wynika, że wycinka odbyła się (zakończono ją 27 lutego) na podstawie decyzji Lubelskiego Konserwatora Zabytków, który zezwolił na usunięcie sześciu martwych, uszkodzonych drzew zagrażających obiektom budowlanym, pojazdom na przebiegającej w pobliżu alejce dojazdowej oraz osobom przebywającym w ich otoczeniu. W swojej decyzji Konserwator Zabytków zobligował również placówkę do wykonania nasadzeń zastępczych z gatunku dąb szypułkowy w liczbie 6 sztuk.

Doprecyzowując, chodzi o drzewa – przynajmniej 40-50-letnie, które otaczały schronisko i znajdują się blisko parkingu przy basenie szkoły.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama