Dla porównania w czwartek było to 27,2 tysiące przypadków.
W najnowszej informacji resort mówi też o 419 zgonach, a wśród zmarłych pacjentów 303 miało choroby współistniejące.
Prof. Andrzej Horban, główny doradca premiera ds. pandemii zapytany o to, czy szczyt zachorowań może wynieść 40 tys., odpowiedział, że "coś koło tego". Stwierdził jednak, że takie ujmowanie epidemii jest trochę sztuczne. – Liczby i statystyki są przewrotne – dodał
Horban został też zapytany, o to, kiedy będzie lepiej, odpowiedział: – Już niedługo, tzn. koniec maja, czerwiec.
|
Cały kraj |
25998 |
419 |
|
dolnośląskie |
2144 |
21 |
|
kujawsko-pomorskie |
1567 |
30 |
|
lubelskie |
834 |
31 |
|
lubuskie |
747 |
16 |
|
łódzkie |
1360 |
26 |
|
małopolskie |
1914 |
34 |
|
mazowieckie |
4219 |
50 |
|
opolskie |
564 |
7 |
|
podkarpackie |
1334 |
31 |
|
podlaskie |
473 |
10 |
|
pomorskie |
1604 |
27 |
|
śląskie |
3728 |
54 |
|
świętokrzyskie |
576 |
11 |
|
warmińsko-mazurskie |
1002 |
27 |
|
wielkopolskie |
2643 |
32 |
|
zachodniopomorskie |
899 |
12 |
Komentarze