Policję powiadomił świadek zdarzenia. Zgłosił także, że kierowca – mężczyzna, uciekł. – Patrol, który przyjechał na miejsce rzeczywiście nie zastał kierowcy – mówi podkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Na miejscu pojawiła się zaś kobieta, która twierdziła, że to ona prowadziła auto.
Policjanci pobrali ślady z samochodu. Wiadomo już kto jest właścicielem opla. Policjanci będę teraz ustalać kto siedział za kierownicą i doprowadził do kolizji.













Komentarze