Po 200 zł podwyżki na każdy etat mają dostać od lipca niepedagogiczni pracownicy przedszkoli, którzy wykonują obowiązki intendentów.
Tak postanowił Ratusz, który tłumaczy, że chce „wyrównać wysokość wynagrodzeń zasadniczych pracowników zatrudnionych na takich samych stanowiskach pracy w szkołach i przedszkolach”.
Podwyżka ma kosztować w tym roku miejską kasę 87 tys. zł. O zabezpieczenie takiej kwoty prezydent poprosił już Radę Miasta. Głosowanie planowane jest na najbliższy czwartek.
Płace mają wzrosnąć kilkudziesięciu osobom. Z danych Ratusza wynika, że chodzi o 61 etatów.













Komentarze