Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pasażerowie w Lublinie mają kłopot. Stare biletomaty znikają, nowe nie działają

Gdzie mam kupić bilet, zwłaszcza w weekend? – pyta pasażerka lubelskiej komunikacji miejskiej. Z przystanków znikają stare biletomaty, nowych nie włączono, w wielu pojazdach nie ma automatów, a sprzedaż biletów przez kierowców już nie powróci
Pasażerowie w Lublinie mają kłopot. Stare biletomaty znikają, nowe nie działają
Z przystanków znikają już stare automaty biletowe. Nowe, które już są stawiane, mają działać dopiero po 30 września

Autor: Maciej Kaczanowski

– Rozumiem, że pandemia jeszcze się nie zakończyła i wciąż obowiązują pewne obostrzenia. Ale nie rozumiem, dlaczego w pojazdach komunikacji miejskiej nie można kupić biletu u kierowcy w sytuacji, gdy popsuty jest biletomat lub w ogóle nie ma go w pojeździe – opisuje pani Agnieszka, nasza Czytelniczka z Czechowa, która sama zderzyła się z tym problemem, gdy chciała się dostać do centrum miasta.

– Kiosk na osiedlu był nieczynny, a biletomat na przystanku końcowym przy ul. Paderewskiego był rozmontowany. W autobusie, którym chciałam jechać, też nie było urządzenia do sprzedaży biletów. A kierowca był zaskoczony pytaniem i oświadczył, że biletów nie sprzedaje. W związku z tym musiałam zakończyć jazdę na następnym przystanku – opowiada nasza Czytelniczka. – Wiem, że można kupić bilety za pomocą specjalnej aplikacji, ale nie każdy korzysta z tej możliwości, zwłaszcza seniorzy. Niejednokrotnie jadąc autobusem pomagałam im kupić bilet w biletomacie, bo mieli problem z obsługą tego urządzenia.

Teraz zakup jednorazowego biletu jest trudniejszy, bo przystankowe automaty są właśnie wymieniane. Stare znikają, a nowe, będące częścią nowego systemu biletowego, są już montowane, ale jeszcze nie są włączane. – Pasażerowie, do czasu uruchomienia systemu, nie będą mieli możliwości zakupu biletów w tych urządzeniach – informuje Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego. Nowy system ma działać od 1 października.

ZTM wyklucza jednak przywrócenie sprzedaży biletów przez kierowców. – Została zawieszona na czas trwania pandemii – tłumaczy Fisz i wyjaśnia, że chodziło o zapobieżenie rozprzestrzenianiu się wirusa i ograniczenie kontaktu z kierowcami. – Ponadto ta forma sprzedaży zawsze była problematyczna. Wydłuża czas podróży, a tym samym może generować opóźnienia. Dodatkowo kierowca powinien koncentrować się na kierowaniu pojazdem, a nie sprzedaży. Zauważyła to Młodzieżowa Rada Miasta, która w jednej ze swoich podjętych uchwał rekomendowała temat wycofania się z tej formy sprzedaży.

Nowy cennik biletów, mający obowiązywać od 1 października całkowicie zniesie „zawieszoną” już możliwość zakupu biletu u kierowcy. ZTM zapowiada w zamian wprowadzenie „nowoczesnych, niedostępnych dotychczas w lubelskiej komunikacji miejskiej rozwiązań i metod płatności”. Jedną z nich będzie możliwość zapłaty za przejazd kartą w specjalnym kasowniku. Taki kasownik ma się znajdować w pobliżu drugich drzwi każdego z autobusów i trolejbusów.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama