Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lublin: Osiem lat czekają na chodnik. "Prosimy o interwencję, zanim stanie się coś strasznego"

Prosimy o interwencję, zanim stanie się coś strasznego – apelują mieszkańcy Węglina Północnego. Nie mogą się doczekać przebudowy ul. Raszyńskiej, gdzie brakuje chodnika. Inwestycja jest stale odkładana na później.
Lublin: Osiem lat czekają na chodnik. "Prosimy o interwencję, zanim stanie się coś strasznego"
O dofinansowanie tego zadania. Śledzimy w tym zakresie zarówno programy unijne jak i źródła krajowe – stwierdza Góźdź.

Autor: Alarm24

Ul. Raszyńska to peryferyjna, choć ważna ulica Węglina Północnego. Jej przebudowa była obiecywana już wiele lat temu, ale na razie nic z tego nie wynikło.

– Prosimy o zainteresowanie się tematem odwlekanej od ośmiu lat przebudowy wraz z budową tak potrzebnego tu chodnika. Miasto Lublin i prezydent wielokrotnie przekładali pieniądze z tej inwestycji na inne – pisze do nas jeden z mieszkańców Węglina Północnego.

Ul. Raszyńska jest codzienną drogą do szkoły dla wielu dzieci z tej okolicy. – Nie posiada żadnego chodnika, jest wąska i jeździ nią mnóstwo samochodów, bo to skrót do gminy Konopnica – podkreśla nasz Czytelnik. – Prosimy o interwencję zanim stanie się tu coś strasznego. O wypadek z udziałem pieszego jest tutaj bardzo łatwo.

Kiedy ulica może zostać przebudowana? – Trudno już wskazać konkretne terminy – przyznaje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. Władze miasta mają już gotowe plany przebudowy i zezwolenie na inwestycje drogową. Mimo to nie przeznaczają pieniędzy na przebudowę. Tłumaczą, że jest ona uzależniona od „pozyskania środków zewnętrznych”, czyli dotacji.

– Cały czas monitorujemy możliwości ubiegania się o dofinansowanie tego zadania. Śledzimy w tym zakresie zarówno programy unijne jak i źródła krajowe – stwierdza Góźdź. Dodaje też, że termin przebudowy ulicy będzie zależeć od tego, kiedy będzie można wnioskować o fundusze.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama