Andrzej Kozak, trener Budowlanych Lublin: Jesteśmy prawie gotowi na ligę
Do rozgrywek ligowych zostały niecałe dwa tygodnie. Lublinianie zainaugurują nowy sezon wyjazdowym meczem z Pogonią Siedlce.
- 13.08.2013 14:57
• Jak przebiegają przygotowania?
– Zgodnie z planem, za nami już dwa mecze kontrole, porażka z Pogonią Siedlce i wygrana z Juvenią Kraków. Musimy teraz bardziej popracować z zawodnikami w sferze mentalnej.
• Mówiło się ostatnio, że zasilą was zawodnicy AZS Warszawa, który się rozpadł. Ostatecznie nic z tego nie wyszło?
– Działacze zaproponowali rugbistom ze stolicy, aby przeszli do naszej drużyny, wybrali stołeczną Skrę.
• Tym samym nowy sezon rozpoczniecie bez żadnych wzmocnień?
– Będziemy grać zawodnikami, którzy występowali u nas wiosną. Do pierwszego składu dojdą kolejni wychowankowie, mistrzowie Polski juniorów z rocznika 1995. Do rozgrywek ligowych zgłosimy również zawodników z Ukrainy, którzy już u nas grali.
• Na co zatem możemy liczyć w nowych rozgrywkach?
– Sportowym poziom zespołu został utrzymany. Kluczowe będą cztery pierwsze kolejki. Wygrane z Pogonią, Ogniwem, Posnanią i Orkanem mogą otworzyć nam drogę do play-off i medali.
• Polski Związek Rugby zdecydował, że ekstraliga nie wróci do sytemu rozgrywek z play-off.
– Liga z play-off ma swoje wady i zalety jak każdy system. Problem jednak leży gdzie indziej. Nie będziemy mieli w Polsce solidnego rugby, jeśli nie będzie dobrze wyszkolonej dużej liczby zawodników. Teraz w rugby gra trzystu, może czterystu ludzi. Powinniśmy ich mieć, co najmniej kilka tysięcy.
• W weekend wystartujecie w mistrzostwach Polski w rugby siedmiosobowym. Czego możemy oczekiwać po waszym występie?
– Jesteśmy w mocnej grupie, a mamy problemy kadrowe. Raczej zabraknie Jakuba Bobruka, Kacpra Filipczaka i Bartłomieja Jasińskiego. Zatem... Nie mamy nic do stracenia.
Reklama













Komentarze