Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Na Ukrainę pieszo i rowerem. Chełm chce przyciągać na zakupy

Prezydent Chełma chce utworzenia w Dorohusku pieszo-rowerowego przejścia granicznego. Liczy, że miasto stanie się centrum zakupowym dla Ukraińców.
Na Ukrainę pieszo i rowerem. Chełm chce przyciągać na zakupy
Prezydent Chełma chce utworzenia w Dorohusku pieszo-rowerowego przejścia granicznego (Archiwum)
Co roku przejście Dorohusk–Jagodzin przekracza ponad 1 milion pojazdów. Nie ma jednak możliwości, by pokonać je pieszo lub na rowerze. Władze Chełma mają nadzieję, że wkrótce to się zmieni. – Wiemy, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jest gotowe do uruchomienia nowych pieszych przejść na wschodniej granicy Polski – mówi prezydent Chełma, Agata Fisz. – Jeśli zapadną takie decyzje, to moim zdaniem nasze przejście powinno być uwzględnione w pierwszej kolejności. Skierowałam w tej sprawie pismo do MSW i wojewody. W swoim wystąpieniu prezydent podkreśla położenie Chełma w obszarze tzw. małego ruchu granicznego, które umożliwia obywatelom Ukrainy ułatwiony wjazd na teren RP. A trzeba dodać, że Chełm – obok Przemyśla – jest największym miastem, które w swoim zasięgu obejmuje ten obszar. – Miasto mogłoby zostać centrum zakupowym dla naszych sąsiadów z Ukrainy. Do końca przyszłego roku mają powstać dwie duże galerie. Kolejne są zapowiadane. I to przy głównej trasie prowadzącej do przejścia granicznego – mówi Jerzy Gryciuk, mieszkaniec Chełma. – To byłaby szansa na rozwój miasta – dodaje. Kolejnym argumentem ma być rozwój turystyki. W Chełmie i regionie powstaje jedna z największych ścieżek rowerowych w tej części Europy – liczące blisko 1700 kilometrów Trasy Rowerowe Polski Wschodniej. Dzięki bliskości przejścia granicznego korzystać z nich mogliby również miłośnicy rowerowych podróży z Ukrainy. – Pamiętajmy też o innych inwestycjach, które również mogą być atrakcyjne dla mieszkańców zachodnich regionów Ukrainy. Na przykład Centrum Sportów Wodnych lub prowadzone obecnie prace archeologiczne na Górze Chełmskiej, których efektem ma być utworzenie niezwykłego muzeum i parku archeologicznego – zauważa prezydent Fisz. Chełmski samorząd wybiega z planami dalej. – Obsługa ruchu pieszego po stronie polskiej, a więc od przejścia granicznego do naszego miasta, mogłaby odbywać się w ramach prywatnej komunikacji podmiejskiej lub nawet komunikacji miejskiej. O tym zdecydowałoby jednak realne zapotrzebowanie na takie usługi – dodaje Agata Fisz. Władze miasta apelują do innych samorządów, aby wsparły inicjatywę utworzenia pieszego przejścia granicznego w Dorohusku.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama