Problem dotyczył przejścia przez pl. Dworcowy, gdzie chodnik jest niedostępny, ponieważ prowadzone są na nim wykopy. Prace są częścią inwestycji obejmującej budowę nowego dworca autobusowego i przebudowę okolicznych dróg.
Dla pieszych wygrodzono fragment jezdni, po którym jednak ciężko było przejść. – To jedno wielkie bagno – pisze do nas Czytelnik. – Żeby przejść przez tymczasowe przejście trzeba iść w kałużach po łydki.
W sprawie rozlewiska interweniował już Ratusz. – Niezwłocznie zwróciliśmy się do wykonawcy o podjęcie działań w celu umożliwienia przejścia wskazaną pieszym trasą – zapewnia Justyna Góźdź z Urzędu Miasta. – Fragment ciągu pieszego, w którym stała woda, podsypano destruktem i położono tam płytki. Takie rozwiązanie pozwala ponownie korzystać z przejścia.














Komentarze