Tartanowa bieżnia, komplet boisk ze sztuczną nawierzchnią, oświetlenie, piłkochwyty – to już standardowe wyposażenie większości puławskich szkół podstawowych. Wyjątkiem pozostaje SP nr 3 z ul. Jaworowej, gdzie lekcje wychowania fizycznego przeprowadzane są w scenerii niezmienianej od czterdziestu lat. Zmienić może to drugi już przetarg na budowę sali gimnastycznej i boisk sportowych dla tej placówki.
Pierwszy, decyzją władz miasta, unieważniono, gdy okazało się, że najniższa cena o ponad 2,3 mln zł przekracza zabezpieczoną sumę. Urzędnicy uznali, że różnica ta jest zbyt wysoka, a kolejne postępowanie, mimo postępującej inflacji i rosnących cen materiałów budowlanych, może przynieść atrakcyjniejsze propozycje. Nawet takie, które zmieszczą się w kwocie 12,5 mln zł, jaką zabezpieczono ostatnim razem.
Co ważne, miasto Puławy na całe przedsięwzięcie otrzymało już dotację z „Polskiego Ładu” w wysokości prawie 12 mln zł. Jeśli mimo to, inwestycja nie powstanie, rządowa pomoc najpewniej przepadnie. Prezydent podjął próbę przesunięcia dotacji rządowej na inny cel. Jednak zanim jeszcze sprawą zajął się premier, wniosek został wycofany przez prezydenta Puław.
Czy drugi przetarg zostanie rozstrzygnięty przekonamy się w przyszłym miesiącu. Otwarcie ofert zaplanowano na piątek, 13 maja.
Komentarze