Tak jak można było przewidzieć nie było niespodzianki w spotkaniu aktualnych jeszcze wicemistrzów Polski z Płocka i nowych brązowych medalistów mistrzostw kraju. Po zawieszeniu w sobotę wywalczonego już miesiąc temu brązowego krążka drużyna trenera Roberta Lisa nie sprostała Nafciarzom. Trzeba podkreślić, że puławianie niewiele mieli do powiedzenia w starciu z uczestnikiem zaplanowanego na ostatni weekend maja Final Four Ligi Europejskiej.
Już po pierwszej połowie nikt nie mógł mieć złudzeń. Wiślacy wygrywali różnicą dziewięciu trafień (17:8). W drugiej gospodarze powiększyli przewagę pokazując Azotom miejsce w szeregu.
W finale PP Orlen Wisła zagra z mistrzem Polski Łomżą Vive Kielce.
Orlen Wisła Płock – Azoty Puławy 34:15 (17:8)
Orlen Wisła: Morawski, Witkowski – Daszek 3, Lucin 4, Jurecić 3, Fernandez 1, Serdio 3, Susnja, Szita 4, Mierzwicki 1, Terzić, Mihić 2, Czapliński 3, Mindegia 2, Żytnikow 2, Kosorotow 6. Kary: 6 minut.
Azoty: Bogdanow, Zembrzycki, Borucki – Akimenko 2, Zivković 2, Łangowski 1, Podsiadło 1, Bachko 1, Przybylski 3, Burzak 1, Dawydzik 2, Kowalczyk, Gumiński 1, Fedeńczak 1, Jarosiewicz, Konieczny. Kary: 6 minut.
Sędziowali: Filip Fahner, Łukasz Kubis (Głogów).
W półfinale Pucharu Polski Azoty Puławy przegrały z Orlen Wisłą Płock
Fot. SPR Wisła Płock
Komentarze