Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Nowy rytm - ten sam Dziennik Wschodni! Zamów prenumeratę już dziś

W Lublinie na wakacje skracają godziny otwarcia boisk. "Ta decyzja jest skandaliczna"

Radykalnie skrócone zostały w tym roku godziny otwarcia boisk Orlik podczas wakacji. – Jak ma się rozwijać sport w tym mieście, skoro brak miejsc do gry? – pyta rozczarowany Czytelnik. Ratusz tłumaczy, że musi szukać oszczędności.
W Lublinie na wakacje skracają godziny otwarcia boisk. "Ta decyzja jest skandaliczna"
Lublin na każdym kroku podkreśla, że w 2023 roku będzie Europejską Stolicą Młodzieży

Autor: Piotr Michalski

Przez całe wakacje boiska Orlik mają być czynne wyłącznie od godz. 16 do 20. To o wiele krócej niż w poprzednich latach, gdy boiska były otwarte latem przez dziewięć godzin dziennie, zazwyczaj od godz. 12 do 21.

– Co mają robić dzieci i młodzież? Siedzieć przed telewizorami i komputerami? Cztery dostępne godziny zajmą kluby, a co z pozostałymi? Nie wspomnę już o dorosłych, którzy też grają w piłkę, koszykówkę, siatkówkę czy tenisa – skarży się nam pan Bartek. Dla niego ta decyzja jest niezrozumiała.

– Z powodu inflacji mniej osób wyjedzie na wakacje. Miasto, zamiast udostępnić miejsca do aktywnego wypoczynku, po prostu je zamyka. Za to np. Wydział Kultury ma duże fundusze na wydarzenia, na które przychodzi później 10 osób – skarży się nasz Czytelnik. – Jak ma się rozwijać sport w tym mieście, skoro brak miejsc do gry? Poza Orlikami praktycznie nie ma ogólnodostępnych boisk. Na nowych osiedlach nie powstają boiska, a na starych są zabudowywane nowymi blokami.

Na nowe godziny otwarcia boisk skarży nam się również jedna z mam, której synowie spędzają wakacje w mieście. – Ta decyzja jest skandaliczna, bezmyślna, podejmowana chyba przez osoby, które nie mają dzieci – mówi pani Agnieszka. – Jak dziecko siedzi w domu i nie jedzie na kolonie, to jedyne, co może zrobić nie wydając pieniędzy, to pójść na boiska. A teraz skończy się tak, że dzieci będą siedzieć z telefonami w domu.

Dlaczego okrojono godziny dostępności Orlików? – Wprowadzone przez rząd zmiany w systemie podatkowym, które uszczupliły budżet miasta o blisko 145 mln zł oraz aktualna sytuacja gospodarcza i inflacja odczuwalne są we wszystkich obszarach funkcjonowania miasta, co wpływa na jego finanse, zmuszając do szukania oszczędności – odpowiada Anna Czerwonka z biura prasowego Ratusza.

Urząd Miasta przekonuje, że jest gdzie grać w piłkę. – Poza Orlikami mieszkańcy mogą korzystać także z kilkudziesięciu boisk osiedlowych i dodatkowo udostępnionych w okresie letnim 16 boisk przyszkolnych na terenie całego miasta – dodaje Czerwonka.

Ratusz informuje, że cztery szkoły będą udostępniać Orliki także poza standardowymi godzinami, czyli przed godz. 16, ale bez udziału animatora zajęć. Tak ma być * w podstawówce nr 1 przy Kunickiego (codziennie od godz. 13 do 16), * w szkole nr 33 przy Pogodnej (boisko ma być tu czynne dodatkowo od poniedziałku do piątku w godz. 9-12), * w podstawówce nr 57 przy Krasińskiego (od poniedziałku do piątku ma być otwierane już o godz. 13) oraz * na boisku odzieżówki przy Lwowskiej 11 (od wtorku do piątku będzie tu można grać od godz. 13).


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama