Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie przed godz. 20. Wszystko miało się wydarzyć na prostym odcinku drogi powiatowej na trasie Nowiny-Majdan Sopocki, poza obszarem zabudowanym i w miejscu nieoświetlonym.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że rowerzysta, będąc wyprzedzany przez kierującego pojazdem marki Volvo, najprawdopodobniej podjął gwałtowny manewr skrętu w lewo, w wyniku czego został potrącony przez samochód - podają mundurowi.
41-latek prawdopodobnie chciał skręcić w drogę gruntową. Niestety, zginął on na miejscu. Z kolei 35-latek, który podróżował autem samotnie, wyszedł z tego bez szwanku. Był trzeźwy.
Jak przekazała nam sierż. szt. Małgorzata Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim, rowerzysta nie miał ani oświetlenia w rowerze, ani też nie nosił żadnych odblasków. Widoczność utrudniała również pogoda - padający deszcz.














Komentarze