Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Górnik Łęczna podejmuje Odrę Opole. Nowa drużyna już od soboty?

W sobotę Górnik Łęczna podejmie Odrę Opole (godz. 15). Łęcznianie wciąż czekają na premierową wygraną w lidze i w najbliższej kolejce będą musieli o nią powalczyć bez swojego napastnika.
Górnik Łęczna podejmuje Odrę Opole. Nowa drużyna już od soboty?

Autor: Piotr Michalski

Górnik po siedmiu kolejkach ma na koncie trzy punkty, ale wciąż pozostaje bez wygranej w Fortuna I Lidze. Trudno się w tej sytuacji dziwić, że zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli.

Natomiast jego najbliższy rywal plasuje się na czternastym miejscu. Podopieczni trenera Piotra Plewni zdobyli do tej pory siedem punktów, na co złożyły się dwie wygrane, remis i cztery porażki. Odra do meczu z Górnikiem podejdzie jednak mocno zmotywowana, bo w poprzedniej kolejce ograła na wyjeździe Arkę Gdynia 2:1 zdobywając decydującą bramkę po strzale Michala Kleca w trzeciej minucie doliczonego czasu gry.

– Wiedzieliśmy, że z Arką nie możemy zagrać otwartego meczu, a klub z Gdyni w tym sezonie ma swoje wyzwania. Wiedzieliśmy, że im dłużej ten mecz będzie trwać, tym nasze szanse będą rosnąć. Zespół wierzył w zwycięstwo i je osiągnął, choć rywale mieli wiele sytuacji – ocenił trener Plewnia.

Wiele wskazuje na to, że w sobotę w Łęcznej piłkarze z Opola również nie zdecydują się na to, żeby zaatakować łęcznian już od pierwszych minut. A jaki plan na najbliższy mecz mają zielono-czarni? – Musimy strzelić jedną bramkę więcej od rywali – mówi enigmatycznie Marcin Prasoł, trener Górnika. A czy trener ma pomysł jak wyciągnąć zespół z kryzysu? – Tak i myślę, że w sobotę w meczu zobaczymy nowego Górnika – dodaje Prasoł.

Szkoleniowiec Górnika przyznał też, że nieudany początek jest dla drużyny sporym zaskoczeniem. – Nie spodziewałem się tak trudnego początku sezonu, a jest to dla nas trudny okres. Każdy z nas przystępował do rozgrywek z dużymi nadziejami. Liczyliśmy, że drużyna zafunkcjonuje właściwie od pierwszego meczu. Okazało się jednak, że potrzebujemy więcej czasu i liczymy na przełamanie w sobotę – zapewnia szkoleniowiec, który w meczu z Odrą nie będzie mógł wystawić do gry Jonathana de Amo, Karola Podlińskiego i Tomasza Woźniaka. Być może w sobotę kibice Górnika zobaczą po raz pierwszy w akcji Souleymane Cisse, który do tej pory nie był potwierdzony do gry w Łęcznej, ale ta kwestia została już załatwiona.

A czy ktoś jeszcze może pojawić się w Łęcznej do końca okienka transferowego? – Rozmawialiśmy na temat wzmocnień, ale póki co nie ma takiej możliwości – ucina opiekun zielono-czarnych.

Początek sobotniego meczu zaplanowano na godzinę 15. Spotkanie będzie można obejrzeć na platformie Polsat Box Go.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama