Barbara Nowacka zwróciła się też bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego: – Mam pytanie, jak pan może patrzeć w lustro, po tym jak na tragedii zrobił politykę? Na trumnie brata, bratowej, waszych przyjaciół i mojej matki zbudował imperium kłamstwa, które pozwoliło wam przejąć władzę.
Na te słowa postanowił odpowiedzieć prezes PiS Jarosław Kaczyński, który wszedł na mównicę pomimo zarządzonej przez marszałek Sejmu przerwy i powiedział dwa zdania:
– Ja bardzo krótko. Wiedziałem, że tu jest agentura Putina, ale że tak liczna to nie – stwierdził Kaczyński.
Prezes wrócił na miejsce, posłowie PiS wstali i oklaskiwali go, skandowali "Jarosław, Jarosław". Opozycja odpowiadała: "Będziesz siedział".













Komentarze