Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Łukasz Giza (KS Cisowianka Drzewce): Walka o awans jeszcze się nie zakończyła

Rozmowa z Łukaszem Gizą, trenerem KS Cisowianka Drzewce
Łukasz Giza (KS Cisowianka Drzewce): Walka o awans jeszcze się nie zakończyła

Autor: Piotr Michalski

Jak podsumuje pan rundę jesienną w wykonaniu KS Cisowianka Drzewce?

- To była bardzo dobra runda. Wygraliśmy 14 spotkań, tylko 1 zremisowaliśmy. Udało się uniknąć porażki, więc nie możemy narzekać.

Co najbardziej pana zadowoliło w tym okresie?

- To, że tworzyliśmy zespół. To sprawiało, że mieliśmy wiele fajnych spotkań. Oczywiście, w końcówce były gorsze występy, takie jak ten z Ruchem Ryki czy Turem Milejów. Nawet jednak w trudniejszych momentach potrafiliśmy przetrwać i wygrać. Ruch to bardzo dobra drużyna, ale udało nam się wygrać 1:0. Z Turem też mocno męczyliśmy się, długo piłka nie chciała wpaść do siatki, ale też wygraliśmy 1:0.

Te słabsze mecze wynikają z tego, że rywale nauczyli się już powstrzymywać gwiazdozbiór Cisowianki?

- Nie przesadzałbym z tym gwiazdozbiorem. Każda drużyna w trakcie sezonu przeżywa lepsze i gorsze momenty. Nas też to dotyka. My zaczęliśmy dobrze, później mieliśmy trochę słabszy okres, ale przełamaliśmy się i wciąż nie traciliśmy punktów.

Wydaje mi się, że dobrze zrobiło wam szybkie odpadnięcie z Pucharu Polski. Przypomnijmy, że z tych rozgrywek sensacyjnie wyeliminował was Ludwiniak Ludwin. Ten zimny prysznic był potrzebny drużynie?

- Tak. To odpadnięcie z Pucharu Polski pozwoliło nam skupić się tylko na jednych rozgrywkach.

W poprzednim sezonie wiosna dla Cisowianki był znacznie gorszym okresem. Co trzeba zrobić, aby teraz historia się nie powtórzyła?

- Rzeczywiście, był to wówczas gorszy okres dla nas. Zrobię wszystko, aby teraz było już inaczej. Runda wiosenna zawsze jest trudniejsza niż jesienna i będzie nam ciężko powtórzyć wynik z jesieni.

Czy walka o awans do IV ligi jest już rozstrzygnięta?

- W żadnym wypadku. Gdybyśmy mieli 15 czy 17 punktów przewagi nad trzecią drużyną, to skłaniałbym się ku temu, że będzie już łatwiej. 8 pkt przewagi nad trzecim zespołem nie jest dużym zapasem. Wystarczą trzy mecze i może być po tej przewadze.

Ale to jest 8 pkt przewagi nad Ruchem Ryki, który ma znaczne mniejszy potencjał niż Cisowianka...

- Ruch nie zajmuje trzeciego miejsca w lidze z powodu przypadku. Ten zespół przegrał tylko dwa mecze w sezonie i gra bardzo dobrą piłkę.

W zimie najważniejsze będzie utrzymanie składu?

- Mamy dobry zespół i wielu chłopaków może pociągnąć tę ekipę. Bardzo dobrą rundę za sobą ma Karol Kalita, który przyszedł już w trakcie sezonu i świetnie wkomponował się w zespół. Mam nadzieję, że utrzymamy skład, co może być bardzo ważne w kontekście walki o IV ligę.

Wzmocnienia?

- Na pewno będą zmiany w składzie, bo część chłopaków grało mało w tym sezonie i może chcieć znaleźć sobie inne miejsce do gry. Mieliśmy bardzo szeroką kadrę, co sprawiło, że część zawodników się marnowała, bo nie była w stanie wygrać rywalizacji z podstawowymi graczami.

To będą wzmocnienia pod IV ligę?

- Tylko i wyłącznie. Mam nadzieję, że uda nam się wykonać odpowiednie ruchy.

Kiedy ruszacie z przygotowaniami do rundy wiosennej? Złośliwi, nawiązując do waszego potencjału finansowego, wspominali, że Cisowianka jedzie trenować do Kataru.

- Tak, Katar, Turcja i wszystko dookoła. Z tym potencjałem nie jest tak do końca, jak mówią złośliwcy. Ruszamy z przygotowaniami 10 stycznia i będziemy ćwiczyć na obiektach w Puławach. Mamy zaplanowane 8-9 sparingów.

I nie ma wśród sparingpartnerów reprezentacji Kataru?

- Nie, nawet nie ma Arabii Saudyjskiej. Są za to chociażby rezerwy Motoru Lublin, Stal Kraśnik czy Powiślanka Lipsko.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama