Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Flixbus otwiera nowe połączenie z lotniska. Dojedziemy znacznie dalej niż do Lublina

Lubelskie lotnisko zyskało połączenie z Katowicami. Co prawda nie lotnicze, a autobusowe, ale zdaniem władz portu zwiększy to jego dostępność.
Flixbus otwiera nowe połączenie z lotniska. Dojedziemy znacznie dalej niż do Lublina
W tej chwili z Lublina można polecieć rejsowym samolotem do Dublina, Oslo, Luton, Eindhoven, Warszawy i Gdańska

Autor: Maciej Kaczanowski / archiwum

Od 24 listopada kursy z przystanku pod lotniskowym terminalem do stolicy Górnego Śląska wykonuje firma Flixbus. Odjazdy odbywają się od czwartku do niedzieli o godz. 15.50. Autobusy prywatnego przewoźnika pokonują trasę przez Lublin, Kraśnik, Sandomierz, Tarnobrzeg, Mielec, Tarnów i Kraków, kończąc drogę na dworcu autobusowym w Katowicach o godz. 23.40.

– Łączenie różnych środków transportu jest jednym ze sposobów rozwoju zrównoważonej mobilności, tak wygląda to w praktyce. W naszej ofercie są w tej chwili wszystkie najważniejsze lotniska w Polsce i Europie. Lublin dołącza do tego grona i mam nadzieję, że będzie to dodatkowy impuls rozwoju nowych połączeń lotniczych – komentuje Michał Leman, dyrektor zarządzający w firmie FlixBus.

– Lubelskie lotnisko już na etapie koncepcji zaplanowane zostało jako intermodalne, dlatego wspieramy wszelkie rozwiązania komunikacyjne przyjazne dla mieszkańców regionu. Cieszy nas, że dzięki temu połączeniu Port Lotniczy Lublin stanie się jeszcze bardziej dostępny dla mieszkańców Lubelskiego – dodaje Andrzej Hawryluk, prezes lubelskiego lotniska.

Współpraca z prywatnym przewoźnikiem to dodatkowa możliwość dla pasażerów na wydostanie się spod terminalu korzystając z publicznego transportu. W chwili obecnej do Lublina można stąd dojechać pociągiem (odjazdy o godz. 10 i 13.25) oraz linią nr 5 w ramach lubelskiej komunikacji miejskiej. W dni robocze wykonywanych jest dziesięć takich kursów dziennie, pierwszy o 5.48, a ostatni o 18.55.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama