Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Uciekamy do Polski "A. Przez 10 lat wyjechało od nas 50 tys. ludzi

W ciągu dziesięciu lat z województwa lubelskiego wyjechało ok. 50 tys. mieszkańców - wynika z danych GUS. Na krajowych migracjach najbardziej zyskało Mazowsze
Uciekamy do Polski "A. Przez 10 lat wyjechało od nas 50 tys. ludzi
Według GUS wyludniają się głównie województwa najbiedniejsze. Wśród nich jest woj. lubelskie, w którym PKB liczony na mieszkańca jest o 1/3 mniejszy niż średnia dla całego kraju. W latach 2002-2012 ludność Lubelskiego zmniejszyła się o około 51 tysięcy. To tak, jakby z mapy znikło miasto wielkości Puław. Większość ludzi wyjeżdża, bo nie może znaleźć pracy. - Zarobki, kasa i jeszcze raz pieniądze - wyjaśnia Julia Goch, która przeprowadziła się z Lublina do stolicy. - Koszty życia na Pradze mam takie same jak na LSM, a zarabiam trzy razy więcej. W podobnej sytuacji są woj. świętokrzyskie, podkarpackie i warmińsko-mazurskie, choć porównując z naszym regionem wyjazdów jest tam o ok. połowę mniej. Na migracjach zyskują województwa bogatsze. W ciągu dekady do woj. mazowieckiego przyjechało aż 146 tys. osób. Kolejne miejsca pod względem zwiększania liczby ludności zajmują: małopolskie, pomorskie i wielkopolskie. W Lubelskiem nawet stolica regionu, która z założenia ma być najsilniejszym ośrodkiem wzrostu, nie jest najbardziej atrakcyjnym miejscem do życia. Rocznie z Lublina wyprowadza się na stałe ok. 3500 osób - wynika z danych Urzędu Statystycznego. Na wynik ten w znacznej mierze składają się osoby, które przenoszą się tuż za granice miasta. Ze wspomnianych 3,5 tys. osób ponad 2 tys. wyprowadza się na wieś, a do miast niecałe 1400. Czy są to inne miasta regionu, czy też np. próba rozpoczęcia kariery w Warszawie? Zestawienie Urzędu Statystycznego nie mówi o tym wprost. Możemy się jednak z niego dowiedzieć, że spośród ludzi, którzy wyprowadzili się z Lublina, dla więcej niż co trzeciej osoby było to równocześnie rozstanie z naszym województwem. Oczywiście, są i tacy, dla których to Lublin jest szansą na lepsze życie, jednak w przytłaczającej większości nie trafiają oni tu z głębi kraju, ale z mniejszych miejscowości naszego regionu. Ale tych, którzy uciekają jest o ponad 950 więcej, niż tych, którzy tu się osiedlają. To stawia Lublin w gronie miast, które mają tzw. ujemne saldo migracji. I to mocno ujemne, bo wśród 10 największych miast Polski gorszy wynik od nas mają tylko trzy: Bydgoszcz, Katowice i Poznań. Ludzie migrują nie tylko ze względu na zarobki, ale również na małżonka, edukację własną lub dzieci, czy z powodu lepszego dostępu do szpitali i lekarzy.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama