Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Orlęta Radzyń Podlaski – Polonia Przemyśl 1:0. Najniższy wymiar kary

Radzyńskie Orlęta pokonały Polonię Przemyśl 1:0, ale powinny zdobyć znacznie więcej goli
Orlęta Radzyń Podlaski – Polonia Przemyśl 1:0. Najniższy wymiar kary
(ARCHIWUM)
Dwa strzały w poprzeczkę, sytuacja sam na sam z bramkarzem rywali, a do tego sporo innych groźnych strzałów. Do siatki Polonii wpadła jednak tylko jedna piłka. W 41 minucie Adrian Zarzecki wyskoczył najwyżej w polu karnym rywali i przymierzył głową idealnie w okienko bramki ekipy z Przemyśla. Do przerwy było tylko 1:0, ale tuż po zmianie stron do głosu zaczęli dochodzić gracze z Przemyśla. Najpierw uderzenie Tarasa Owczara zostało zablokowane, a później refleksem musiał się wykazać Krzysztof Stężała. Bramkarz gospodarzy w ładnym stylu obronił strzał Pawła Sedlaczka. Kolejne fragmenty to dominacja „biało-zielonych” i mnóstwo strzałów z ich strony. Tomasz Tymosiak przymierzył w poprzeczkę, w ślady młodszego kolegi poszedł również Paweł Komar. Z pięciu metrów do siatki nie potrafił trafić Wojciech Hołoweńko, a bomba z dystansu Rafała Borysiuka minęła bramkę przyjezdnych dosłownie o centymetry. Mimo wielu szans kibice z Radzynia musieli się zadowolić tylko jednym golem. – Powinniśmy wygrać znacznie wyżej, ale najważniejsze są trzy punkty. Mieliśmy dużą przewagę i multum okazji, więc na pewno będziemy musieli popracować nad skutecznością. Często niewykorzystane sytuacje się mszczą, ale tym razem udało się nam dowieźć korzystny wynik do końca. Niepotrzebnie doprowadziliśmy jednak do nerwowej końcówki. Wiadomo, że przy prowadzeniu jednym golem nie można być pewnym wygranej do ostatniego gwizdka – mówi trener Orląt Damian Panek. Orlęta Radzyń Podlaski – Polonia Przemyśl 1:0 (1:0) Bramka: Zarzecki (41). Orlęta: Stężała – Kazubski, Komar, Leszkiewicz, Zarzecki, Ptaszyński, Łakomy (69 Borysiuk), Tymosiak (90 Grajek), Król (68 Struk), Zmorzyński, Hołoweńko. Polonia: Krawczyk – Siwy, Jaroch, Kuźniar, K. Kazek, Owczar (82 Orzechowski), Janowski, Sokil, Gosa, Gawłowski, Sedlaczek (59 A. Kazek). Żółte kartki: Leszkiewicz – Kuźniar, Sedlaczek, Janowski. Sędziował: Wojciech Rek (Lublin). Widzów: 700.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama