Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Andrea Anastasi zwolniony. Stephane Antiga trenerem reprezentacji Polski siatkarzy

Włoch Andrea Anastasi został odwołany przez zarząd PZPS ze stanowiska trenera polskich siatkarzy. Poinformował o tym prezes związku Mirosław Przedpełski w przerwie obrad. Nowym selekcjonerem został Francuz Stephane Antiga.
Andrea Anastasi zwolniony. Stephane Antiga trenerem reprezentacji Polski siatkarzy
Stephane Antiga (w niebieskiej koszulce) do tej pory nie prowadził żadnego zespołu. jako zawodnik pr
Według wydanego wcześniej komunikatu PZPS, po odwołaniu Anastasiego w pierwszej kolejności miała być rozpatrywana kandydatura 37-letniego Francuza Stephane\'a Antigi, którego asystentem miałby być bardziej doświadczony 53-letni Philippe Blain. Kilka minut przed godz. 16 na oficjalnej stronie PZPS pojawił się oficjalny komunikat z krótką, aczkolwiek treściwą informacją: \"Zarząd PZPS powołał Stephana Antigę oraz Philipa Blaina na stanowiska trenerów Reprezentacji Polski w piłce siatkowej mężczyzn. Zarząd PZPS upoważnia Prezesa Zarządu do ustalenia warunków kontraktów.\" Duet francuskich szkoleniowców zastąpi Andreę Anastasiego. Włoch prowadził biało-czerwonych od lutego 2011 roku. Zastąpił na tym stanowisku Argentyńczyka Daniela Castellaniego, który został zwolniony po nieudanych mistrzostwach świata we Włoszech. Po paśmie sukcesów - brązowym medalu mistrzostw Europy, drugim miejscu w Pucharze Świata i triumfie w Lidze Światowej, przyszły gorsze rezultaty. Jego podopieczni nie znaleźli się na podium w trzech kolejnych imprezach - igrzyskach olimpijskich (odpadli w ćwierćfinale), Lidze Światowej (11. miejsce) i rozgrywanych w Polsce i Danii mistrzostwach Europy (nie zakwalifikowali się do ćwierćfinału). To właśnie niepowodzenie w tej ostatniej imprezie sprawiło, że w związku zawrzało. Anastasi, po nieudanych występach w poprzednich turniejach, obiecywał sukces, a za taki można było uznać medal. Po nieudanej imprezie Włoch nie miał jednak zamiaru podawać się do dymisji i o jego losach musiał zadecydować zarząd związku. Do czwartku przebywał w Polsce, ale tuż przed posiedzeniem władz PZPS poleciał do Włoch.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama