Goście pojechali z jednym celem. - Interesuje nas zwycięstwo. Na inaugurację rozgrywek przegraliśmy 0:3 i nie było to dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Chcemy zrewanżować się za tamtą porażkę - zapowiadał szkoleniowiec PZL Leonardo Avii Jakub Guz.
Partia otwarcia rozpoczęła się od prowadzenia świdniczan. Pierwszy punkt zdobył dla Avii Krzysztof Pigłowski (1:0). Po ataku Mateusza Łysikowskiego żółto-niebiescy wyszli na 6:4. Przyjmujący wicelidera zagrał asa na 8:5. W kolejnych akcjach przyjezdni uciekali z wynikiem. Podopieczni Jakuba Guza prowadzili 10:7, 12:9, 14:11, 15:13, 22:19, 23:20, 24:21. Ostatni punkt w partii otwarcia zdobył blokiem Damian Wierzbicki.
W drugiej odsłonie goście prowadzili już 3:0 przy serwisie Krzysztofa Pigłowskiego. Dwukrotnie w tym okresie skutecznie blokiem zagrał Maciej Ptaszyński, raz atakiem Mariusz Połyński. Swoje zaczął grać atakujący Avii Damian Wierzbicki. Popularny „Wierzba” skończył ataki na 6:1, 15:10, 22:18. Set zakończył się błędem gospodarzy w zagrywce (25:20). Takim samym wynikiem zakończyła się również trzecia odsłona. Świdniczanie wygrali 3:0 rewanżując się za przegraną na inaugurację.
REA BAS Białystok - PZL Leonardo Avia Świdnik 0:3 (21:25, 20:25, 20:25)
REA BAS: Turski (3), Lisicki (5), Goss (17), Naliwajko (6), Gruszczński (3), Gwardiak (3), Ostaszewski (libero) oraz Rawiak (6), Janusz i Witkoś.
PZL Leonardo Avia: Łysikowski (10), Pigłowski (4), Obermeler (5), Wierzbicki (15), Połyński (7), Ptaszyński (13), Kuś (libero) oraz Machowicz.
MVP: Mateusz Łysikowski (PZL Leonardo Avia Świdnik).
Komentarze