Wisła Puławy - Stal Mielec 0:1. Znowu porażka u siebie
Miało być przełamanie serii trzech remisów z rzędu, a przyszła trzecia w rundzie porażka u siebie. Wisła Puławy w czwartek, w ramach 15. kolejki II ligi wschodniej nie sprostała Stali Mielec przegrywając 0:1.
- 31.10.2013 18:06

W pierwszej połowie sporo strzałów oddali gospodarze.
Niestety, w większości niecelne. Jedną z najlepszych okazji w 22 minucie miał Konrad Nowak, ale z kilkunastu metrów uderzył nad bramką.
Do przerwy było 0:0, a po zmianie stron powoli do głosu zaczęli dochodzić goście. W pewnym fragmencie Wisła miała problem z wyjściem z własnej połowy.
Wymarzoną szansęna gola mielczanie mieli w 65 minucie. Wówczas po faulu Jasona Gorskiego na jednym z rywali sędzia podyktował rzut karny.
Do piłki podszedł Damian Skiba i... nie trafił w bramkę. W 78 minucie Nazar Penkowec miał ponownie sporo szczęścia, bo Maciej Domański przymierzył w słupek.
W końcówce goście dopięli jednak swego. Za wcześniejsze pudło z 11 metrów zrehabilitował się Skiba i to on strzelił jedyną bramkę.
Do końcowego gwizdka podłamani puławianie nie wiele byli już w stanie zdziałać i musieli się pogodzić z czwartą porażką w tym sezonie, a trzecią u siebie.
Wisła Puławy - Stal Mielec 0:1 (0:0)
Bramka: Skiba (81).
Wisła: Penkowećc - Gawrysiak, Gorskie, Jakubiec, Budzyński, Charzewski (61 Pożak), Szczotka (88 Kwiatkowski), Wiącek, Litwiniuk (68 Giziński), Niezgoda (69 Martuś), Nowak.
Stal: Daniel - Podstolak, Duda, Załucki, Getinger, Domański, Kościelny, Głaz, Skiba (90 Kardyś), Buczyński, Łętocha (89 Pruchnik).
Żółte kartki: Gawrysiak, Nowak - Głaz.
Sędziował: Grzegorz Jabłoński (Kraków). Widzów: 300.
Reklama













Komentarze