Reklama
AMSPN Hetman Zamość – Karpaty Krosno 0:3. Nieudany powrót na swój stadion
AMSPN Hetman po dwóch meczach na wygnaniu wrócił na stadion w Zamościu. Niestety w kiepskim stylu, bo gospodarze przegrali z Karpatami Krosno aż 0:3
- 02.11.2013 21:30

Po zmianie na ławce trenerskiej na zawodników Hetmana mocno zadziałał efekt „nowej miotły”. Niespodziewanie zamościanie wygrali w Boguchwale z Izolatorem (2:1) i w Lublinie z Lublinianką (1:0).
Niestety od tamtej pory drużynie Jacka Paszkiewicza wiedzie się zdecydowanie gorzej. W trzech kolejnych spotkaniach Przemysław Gałka i spółka dorzucili do swojego konta ledwie jedno „oczko”.
W sobotę rozpoczęli mecz z Karpatami całkiem nieźle. W dobrej sytuacji znalazł się chociażby Dawid Dobromilski, ale na posterunku był bramkarz rywali.
Później groźnie z dystansu uderzali: Rafał Kycko i Gałka. Niestety po pół godzinie gry poważną wpadkę przy wyprowadzaniu piłki zaliczyła obrona gospodarzy. I z zimną krwią wykorzystał to Dawid Wierdak. Napastnik z Krosna zaliczył przechwyt, a po chwili strzelił do siatki Patryka Dobromilskiego.
Jeszcze przed przerwą goście mogli podwyższyć swoje prowadzenie, ale bramkarz ekipy z Zamościa powstrzymał doskonale znanego na stadionie przy ul. Królowej Jadwigi Marka Fundakowskiego.
Po przerwie gracze trenera Paszkiewicza mocno skomplikowali swoją sytuację w 68 minucie. Wówczas Bartłomiej Mazur obejrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Osłabiony Hetman szybko stracił drugiego gola, kiedy Tomasz Kasperkowicz dobił z bliska strzał Dawida Kuligi. Po chwili nadzieje mógł przywrócić Kycko, jednak przymierzył w słupek.
W samej końcówce Kamil Walaszczyk ustalił wynik z rzutu karnego. Jedenastkę sprokurował Patryk Dobromilski, który faulował Bartłomieja Buczka.
– Zagraliśmy bardzo słabo w pierwszej połowie. Po przerwie było nieco lepiej, zwłaszcza od momentu, kiedy byliśmy zmuszeni grać w dziesięciu. Niestety to za mało, żeby myśleć, chociażby o jednym punkcie – powiedział na oficjalnej stronie internetowej Hetmana trener Jacek Paszkiewicz.
AMSPN Hetman Zamość – Karpaty Krosno 0:3 (0:1)
Bramki: Wierdak (30), Kasperkowicz (72), Walaszczyk (90-z karnego).
Hetman: P. Dobromilski – Grela, D. Dobromilski, Mazur, Sobczyk, Rajtar, P. Dębicki, Markowski, Kycko, Szura, Gałka.
Karpaty: Hajduk – Kapuściński, Chmielowski, Kolbusz, Kozak, Telesz (62 Kuliga), Walaszczyk, Fydrych (83 Stanisz), Wierdak (76 Kasza), Buczek, Fundakowski (67 Kasperkowicz).
Żółte kartki: Mazur – Kapuściński, Buczek, Walaszczyk, Stanisz.
Sędziował: Mazur (Hetman, 68 min, za drugą żółtą). Widzów: 100.
Reklama













Komentarze