Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Orlęta Łuków – Górnik Łęczna 0:2. Pozostałe wyniki IV ligi

Dwa gole Michała Palucha zapewniły zwycięstwo drużynie z Łęcznej, która może być już niemal pewna mistrzostwa jesieni.
Orlęta Łuków – Górnik Łęczna 0:2. Pozostałe wyniki IV ligi
Piłkarze Orląt przegrali drugi mecz z rzędu. Na zdjęciu: kapitan drużyny z Łukowa Dariusz Dziewulski
\"Zielono-czarni” mają na kolejkę przed końcem pierwszej części rozgrywek trzy punkty przewagi nad wiceliderem – Hetmanem Żółkiewka, ale gorszy bilans bezpośredniego spotkania, w którym przegrali z beniaminkiem 1:4. W ostatniej kolejce podejmują jednak u siebie Stal Poniatowa, więc trudno przypuszczać, że zgubią jakieś punkty. Wczorajsze spotkanie w Łukowie od początku ułożyło się po ich myśli. Znowu dał o sobie znać Michał Paluch. To właśnie on już w 12 min dał prowadzenie Górnikowi II. – Stało się tak po indywidualnym błędzie obrońcy gospodarzy, który naciskany przez Michała chciał zgrać piłkę do swojego kolegi z zespołu, ale zrobił to zbyt lekko – opisuje Sławomir Skorupski, trener zespołu z Łęcznej. W efekcie napastnik gości przejął piłkę i bez problemu umieścił ją w bramce Orląt. W drugiej połowie Paluch znów wpisał się na listę strzelców ustalając jak się później okazało wynik spotkania na 0:2. – Mecz toczył się pod nasze dyktando i nie mieliśmy problemów ze zdobyciem trzech punktów w Łukowie. Było dużo walki w środku pola, rywale próbowali szczęścia w kontratakach, ale umiejętnie sobie z nimi radziliśmy – podkreśla trener Skorupski. Orlęta znów przeżywają załamanie formy, bo po czterech z rzędu wygranych poniosły dwie kolejne porażki. Najpierw w zaległym meczu z Lewartem 0:1, a teraz z Górnikiem II. – W Lubartowie nie dopisało nam szczęście, a tutaj Łęczna była po prostu zdecydowanie lepsza – mówi Stanisław Chudzik, kierownik zespołu z Łukowa. – W zasadzie mieliśmy tylko jedną sytuację Michała Botwiny, gdzie można było strzelić bramkę. Ale z gry przewaga należała do gości, którzy w tym dniu byli w lepszej formie niż my. Orlęta Łuków – Górnik Łęczna 0:2 (0:1) Bramki: Paluch (12, 65). Orlęta: Matłacz – Szlaski, Sobiech (80 Ozygała), Bulak, Matuszewski, Kozłowski, Wołoszka (60 Marciniak), Botwina (67 Wałachow-ski), Gaj, Dziewulski. Górnik: Kamiński – Sowa (70 Klimkiewicz), Osiecki, Świech, Jaszuk, Pokrywka, Walaszek, Bujak, Kotowicz, Oziemczuk (90 Kowa-lik), Paluch. Żółte kartki: Bulak, Matuszewski (O) – Jaszuk, Kotowicz, Klimkiewicz (G). Sędziował: Rafał Reszka (Lublin). Widzów: 200. Podopieczni trenera Grzegorza Białka wygrali wczoraj szósty mecz z rzędu. Dzięki dobrej ostatnio formie awansowali na trzecie miejsce w tabeli. Na koniec rundy jesiennej zagrają u siebie z Ładą Biłgoraj. Victoria Żmudź – Lewart Lubartów 1:2 (0:1) Bramki: Wagner (84 z karnego) – Artur Sadowski (10), D. Niewęgłowski (70). Victoria: Wasyniuk – Klajda, Ciechoński (62 Barabasz), Sz. Sawa, Kotowski, Pogorzelec, K. Sawa, Kiejda, Mroczek, Wagner, Kasprzycki (62 Olęder). Lewart: Parzyszek – Kamiński, Bijan, Mitura, Michna, Kosmala (78 Pikul), Wiącek (68 Nogal), Kuzioła, D. Niewęgłowski, Kompanicki, Artur Sadowski (89 Marzęta). Żółte kartki: Sz. Sawa, Wagner, K. Sawa, Mroczek (V) – Mitura, Sadowski, Bijan, Kosmala (L). Sędziował: Hubert Ripper (Lublin). Widzów: 100. Lutnia Piszczac – Unia Krzywda 1:3 (0:1) Bramki: Korneluk (70) – Skwarek (43), Wróbel (73), Tymosz (89). Lutnia: Kijora – Korneluk, Korzeniewski, Ułanowski (46 Trochimiuk), Przybylski, Artymiuk, Kurowski, Czebreszuk, Cydejko (65 D. Mielnik), Karpiszuk, Jaszczyński. Unia: J. Dadasiewicz – Kwaśniewski, Mućka, Łukasik, Sokół, Tymosz, Purzycki (75 Kuś), Skwarek, Mazur, Wróbel, Kępka (60 Chmiel). Żółte kartki: Artymiuk, Przybylski (L) – J. Dadasiewicz, Tymosz (U). Sędziował: Paweł Smyk (Biała Podlaska). Widzów: 300. Janowianka Janów Lubelski – Roztocze Szczebrzeszyn 0:1 (0:0) Bramka: Muda (70). Janowianka: Jacek Duda – Jarosław Duda, Jakiemczuk (52 Wojtan), P. Sadowski, Maziarz, Jaworski (67 Małek), Piecyk, Sobótka, Gąbka, Góra, Szczecki. Roztocze: Zdunek – Paweł Lipiec, Sawic, Fidler, Adamczuk, Muda (85 Pawluczuk), Albingier, Mazur, Brodalski, Bielec, Piotr Lipiec (82 Wróbel). Żółta kartka: Adamczuk (R). Sędziował: Sebastian Kawiński (Chełm). Widzów: 200. Łada 1945 Biłgoraj – Ruch Ryki 1:1 (0:0) Bramki: Hajduk (50) – W. Kępka (65). Łada: Szawara – Poliwka, Mulawa, Kurzyna, Tatara, Sz. Wołoszyn (57 Michoński), Łokaj, Sawczuk, Hajduk (68 Rataj), Skrzypek, Gawroński (75 Watrak). Ruch: Stachurski – Walasek, Jeżewski, Prządka, Sudowski, Łukasik, Mądry, Leonarcik, W. Piątkowski (60 Sadura), Kamola (85 Ma-teńka), W. Kępka. Żółte kartki: Watrak (Ł) – Walasek, Prządka, W. Kępka, Kamola (R). Sędziował: Krzysztof Rękas (Chełm). Widzów: 400.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama