To konsekwencja zaskarżenia wyroku wydanego przez Sąd Rejonowy w Biłgoraju w październiku 2023 roku. Apelację złożył obrońca oraz Jarosław Z., uznany w pierwszej instancji winnym tego, o co wcześniej oskarżyła go prokuratura.
Przypomnijmy, że w akcie oskarżenia Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju zarzuciła duchownemu, że 16 sierpnia 2012 roku pełniąc posługę w jednej z wiejskich parafii pod Biłgorajem zaprosił 17-letnią wówczas dziewczynę do swojego mieszkania na plebanii. Mieli razem oglądać film. 29-letni wówczas mężczyzna, zaproponował natomiast licealistce masaż pleców. Gdy zgodziła się, duchowny miał usiąść na jej lędźwiach i zacząć dotykać nie tylko pleców, ale również piersi, wkładając ręce pod stanik, a także pośladków, wcześniej odsuwając spodnie dziewczyny.
Poszkodowana przez długi czas nikomu o tym nie mówiła, opuściła rodzinną miejscowość, skończyła studia i rozpoczęła pracę jako psycholog, m.in. pomagając osobom, które doświadczyły molestowania seksualnego, również ze strony księży. Zamojska kurię zdecydowała się o zdarzeniach z lata 2012 roku powiadomić dopiero wiele lat później, już jako dorosła kobieta. Efektem tego było śledztwo, które zakończyło się aktem oskarżenia i skazującym wyrokiem dla księdza. Sąd pierwszej instancji uznał Jarosław Z. winnym. Skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, zakazał kontaktów i zbliżania się do pokrzywdzonej, orzekł również wobec duchownego m.in. 5-letni zakaz wykonywania obowiązków zawodowych związanych z wychowaniem małoletnich.
Skazany z tym postanowieniem się nie zgodził. Wraz z obrońcą złożyli apelację, zarzucając sądowi pierwszej instancji popełnienie wielu błędów w postępowaniu, m.in. oddalenie wniosków dowodów w postaci przesłuchania świadków, którzy mogliby oskarżonemu zapewnić alibii.
Osoby te mają być przesłuchane w postępowaniu apelacyjnym toczącym się przed Sądem Okręgowym w Zamościu. Stanie się to podczas kolejnej rozprawy, której termin wyznaczono na drugą połowę kwietnia br.
Ksiądz Jarosław Z., decyzją swoich przełożonych, od momentu wszczęcia śledztwa, pozostaje odsunięty od pełnienia posługi kapłańskiej.













Komentarze